Polacy nie chcą wyższych mandatów. Ale chcą, żeby więcej płacili bogaci.
Sprawdziliśmy, co o wysokości mandatów i sposobie określania kar dla kierowców sądzą Polacy. Jak się okazuje, to, że politycy od lat nie zmieniają taryfikatora, nie jest przypadkiem. Zaskoczeniem może być jednak fakt, że chcemy systemu wzorowanego na Finlandii czy Szwajcarii.
aksal89 z- #
- #
- #
- #
- #
- 418
Komentarze (418)
najlepsze
@kolesio: punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Wieksze zarobki = większe miesięczne zobowiązania.
Często się z tym spotykam, że tacy ludzie mimo "kupy kasy" mają budżety spięte na styk.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Mamerki69: Już sobie wyobrażam te akrobacje podatkowe, żeby tylko osoba która częściej jeździ w rodzinie nie płaciła ich wcale xD
Komentarz usunięty przez moderatora
2) ewentualnie więcej punktów dla wszystkich
3) większa wymrywalność i ściągalność
A potem ta banda debili będzie płakała, że takiego milego chłopca ten zły kierowca rozjechał.
Mandaty trzeba podnieść tak z 10 razy, zautomatyzować wykrywanie i karanie najczęstszych wykroczeń (przekraczanie prędkości, jazda bez odstępu, wyprzedzanie na pasach, przejazd na czerwonym świetle), za kasę z mandatów przebudować infrastrukturę tam
Tymczasem każdy mający jakieś pojęcie o prawie, ekonomii i mający trochę doświadczenia życiowego z łatwością zauważy, że brak proporcji w karach zawsze rodzi patologię. A na tym polu mamy
Ale jeśli chcesz proporcjonalności, powinna dotyczyć ona wszystkiego. Zamiast 500+ dajemy bogatym 50000+?
@Radokop: Obajtki, Rydzyki itp. nic by nie płacili.