Zapaś demograficzna. Taka piękna katastrofa
II RP była powierzchniowo krajem znacznie większym niż dzisiejsza Polska, za to mniejszym jeśli chodzi o ludność. Jednak wtedy rodziło się bardzo dużo dzieci, a dziś mamy "stały niż demograficzny". Czy zatem pod względem ludności III RR zrówna się z II RP? - Pytanie nie "czy", ale "kiedy"...
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 151
- Odpowiedz
Komentarze (151)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Pawłowicz jest niezamężna i bezdzietna. Co mnie akurat nie dziwi.
- Likwidacja narodowego programnu in-vitro
- Zaostrzenie prawa aborcyjnego
- Zakaz ślubów i adopcji dla całych grup społecznych
- Finansowanie patologi
- Osłabienie złotówki
- Tragiczny stan edukacji
- Jeszcze gorsza służba zdrowia
- Korupcja i nepotyzm
- Ekstremizm religijny
- Zarządzanie strachem
To akurat nie wpływa na demografię. To, że adoptują dziecko nie sprawi, że dzieci będzie więcej. Ono się już urodziło.
To akurat dzietność zwiększa (przy okazji zwiększając problem patologii i finansowania)
To nie ma wpływu na dzietność
Co do reszty to się zgadzam, jak i również dodam to co wyżej pisali, czyli obniżenie standardu życia, hedonizm,
@drzemol: Twoja aktywnoś wskazuje na brak zrozumienia, że w dzisiejszych czasach mamy wolnoś ortograficzną i nie ma zgody na opresyjnoś czy restrykcyjnoś.
To właściwie nie byłoby takie głupie. Jakby zapewnić w miarę ok poziom życia, to mogliby się oni zajmować np przekazywaniem wiedzy i opieką nad najmłodszymi.
No ale to są kraje, w których cały czas panują plemienne zwyczaje - facet leży z dupą w górze (bo nie trzeba polować) a kobieta #!$%@?.
@ukradlem_ksiezyc: a jaką to wiedzę mają polscy emeryci? Że za komuny było lepiej?
"Mozecie #!$%@?ć za miskę ryżu"