"Ktoś upadł na głowę. Chyba się wycofam". Polski sędzia załamany tym, co...
- Chyba się wycofam z sędziowania - mówi Edward Przybyła, człowiek z 20-letnim doświadczeniem oceniania skoczków w Pucharze Świata. Piątkowy konkurs w Planicy był festiwalem żenujących pomyłek panów wystawiających noty. I dowodem na to, że FIS popełnia wielki błąd, nie rozwijając systemu...
Zielonykubek z- #
- #
- #
- 60
- Odpowiedz
Komentarze (60)
najlepsze
Pracowałem też na konkursach lotów. Nawet kiedyś w Oberstdorfie się pokłóciłem z sędzią z Norwegii. On po skoku Adama Małysza krzyknął, żeby inni sędziowie słyszeli: "Adam nie lądował". A ja na to: "dla ciebie nie lądował, a dla mnie lądował". Może to ja źle widziałem, ale on powinien dostać żółtą kartkę za to, że sugeruje innym sędziom jak mają ocenić. Niestety, niektórym wolno więcej - podsumowuje Przybyła.
Nie znam sie na skokach za bardzo ale ten fragment doskonale pokazuje, ze obecne
Moim zdaniem, przeliczniki za wiatr są potrzebne, bo ten ma zbyt duży
Swoją drogą, Hofer wprowadził zasadę 50-30 z kwalifikacjami, sponsorów i pieniądze do skoków, konkursy popołudnie oraz przeliczniki, czyli w
Jesteśmy ważnym graczem i rynkiem dla skoków. Zarówno jako organizatorzy jak i odbiorcy. Kilka konkursów jest u nas organizowanych. Transmisje mają wysoką oglądalność. A karty w tej dyscyplinie rozdają Norwegowie, Niemcy, Austriacy i czasem Słoweńcy. Polska widownia to pewnie jakaś 1/4 całej widowni skoków. Drużyna jedna z mocniejszych. Dlaczego urzędasy z PZN nie walczą o wpływy na decyzje władz skoków?
sznuk.jpg