Wydał rozkaz rozstrzelania rodziny Ulmów. Dożył spokojnej starości
24 marca 1944 roku we wsi Markowa Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich sześcioro dzieci zostali rozstrzelani wraz z dwoma rodzinami żydowskimi, którym udzielili schronienia. Eilert Dieken, porucznik żandarmerii niemieckiej, który wydał rozkaz mordu dożył sędziwych lat w rodzinnych stronach...
polsatnews_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
@robert5502:
Ukrainiec Włodzimierz Leś wydał Niemcom rodzinę Ulmów za co we wrześniu 1944 egzekutorzy AK zabili tegoż banderowskiego śmiecia.
A niestety, niemiecki kundel Eilert Dieken uniknął sprawiedliwości w Niemczech, tak jak tysiące jego zbrodniczych ziomali.
Zbrodniarz z białoruskiej milicji zwerbowany przez nazistów a po wojnie przez brytyjczyków.
Moim zdaniem jednak ciekawszy do zobaczenia jest tamtejszy skansen. Można poczuć klimat tamtego świata i tamtej Markowej...
Zgadnijcie kto zgłosił się na ochotnika. polak zostanie polakiem już zawsze
Niech rzucą ją na wolny rynek, a nie robią państwowe zapisy. Rynek zweryfikuje kto chce się szczepić.
¯\_(ツ)_/¯
Kłamiesz, większość zbrodniarzy niemieckich jacy po wojnie trafili do Polski została powieszona.
Erich Koch zmarł 12 listopada 1986 w Barczewie. Wyroku nigdy nie wykonano, a Koch zmarł śmiercią naturalną, bo przez 25 lat pobytu w więzieniu w Barczewie utrzymywał wagę ciała poniżej 50 kilogramów, więc lekarze nie mogli uznać go za zdrowego, co było niezbędne do wykonania wyroku.
Znowu jakiś dzban,na czarno,w dupie mam wynurzenia noname'ów
Komentarz usunięty przez moderatora