Pozwolę sobie zacytować podsumowanie regulacji o limitach osób w kościołach zamieszczone w ciekawym tekście o legalności ograniczeń sprawowania kultu zamieszczonym na stronach Ordo Iuris dla wskazania dysproporcji między traktowaniem transportu publicznego, sklepów i kościołów przez prawodawców. ["Dla przykładu w okresie od 1 kwietnia do 1 maja 2020 r. obowiązywała regulacja, zgodnie z którą w sklepach mogło jednorazowo przebywać 3 osoby na jedno stanowisko kasowe[55]. Przy założeniu, że w niewielkim sklepie o powierzchni
@irrelevant: Tylko kościoły nikomu do gospodarki nie są potrzebne (oprócz czarnych - no i w rykoszecie rządzącym), natomiast sklepy, autobusy sporo ważniejsze. Jakoś siłownie mogli zamknąć w diabły, choć bez wiekszych problemów można byłoby ogarnąć odległości miedzy ludźmi (no i bez problemu pewnie kupiliby atest na nasa-wiruso-bójcze klimatyzatory - oczywiście też prosto z Chin, czy uprawiali wietrzenie, jak to się ostatnio rydzol pochwalił)
Komentarze (11)
najlepsze
["Dla przykładu w okresie od 1 kwietnia do 1 maja 2020 r. obowiązywała regulacja, zgodnie z którą w sklepach mogło jednorazowo przebywać 3 osoby na jedno stanowisko kasowe[55]. Przy założeniu, że w niewielkim sklepie o powierzchni
Komentarz usunięty przez moderatora