Jak byłem mały to mój dziadek mówił, że w TV są trzy typy wiadomości prawdopodobne, prawda i kłamstwa, czyli pogoda, sportowe i reszta. Komuna wróciła ze zwiekszoną siłą, tyle że wtedy wszyscy byli swiadomi że są okłamywani i potrafili czytac miedzy wierszami
Ale tu nie chodzi o parówki tylko o wały i pieniądze jakie idą dla konkretnych ludzi zaprzyjaźnionych z władzą. Komuś coś ktoś obiecał, ktoś zasiada w spółce, która to "przypadkowo" dostaje kontrakt na dostawę do państwowej spółki. TVP jakoś tego nie zauważa i jest wszystko OK.
Komentarze (148)
najlepsze
"parówki z brudnej pały"