@starnak: Nie wierzę! Opanowałeś pisownię przymiotników odliczebnikowych i liczebników porządkowych! Szok i niedowierzanie! Miliony pytań… Alleluja! Poprawianie nieuków jednak działa!
Patrząc na wcześniejsze zachowanie ratującego - gdy podciągał rękaw koszuli i oglądał przedramię to obstawiam, że jest to punkt pobrań krwi. A ten słabnący to klasyczny przypadek gdy zbliżające się ukucie powoduje zjad.
Miałem tą samą przypadłość z którą dość długo walczyłem - dopiero po tygodniowej wizycie w szpitalu gdzie praktycznie miałem codziennie pobieraną krew do badania - problem zniknął jak ręka odjąć.
@emma_box: Wuj ma ten problem, zawsze jak mu się coś stanie to mdleje. Najlepsze jest zawsze przy pobraniu krwii.. zawsze informuje pielęgniarkę o tym, że mdleje - zawsze jest "niech pan nie przesadza hehehe", a potem muszą go zbierać z podłogi.
Jak sobie uciął palca to do chilurga odrazu z informacją, że mdleje. Jak mu pociągnął za szwy - to lekarz zdziwiony patrzy na babcię i pyta "a co on robi?"
@rt_of_vnt: po filmiku trudno stwierdzić , ale wiesz może poczuł sie słabiej i pomyślał że przewietrzenie się pomaga (w zasadzie często tak jest) ale w jego przypadku nie pomogło i zemdlał
@XkamiX: nieraz po alkoholu scina jak sie wlasnie wgndzie na dwor, wypilem z pol litra 40% na slubie siostry, bylo okej, wyszedlem na dwor noca (lato, cieplo bylo) i momentalnie mnie scielo, wymioty potem zgon, zdazylem ogarnac co sie dzieje i dojsc do pokoju hotelowego :-:
Znajomy szybkim krokiem wracał do domu. Nie zdjął maski i po drodze mu się odleciało na 10-15s. Fart miał, że ocknął się w żywopłocie. #tlenzawszespoko
Komentarze (98)
najlepsze
@rokitek: moze to ksiadz?
@rokitek: pewnie Indie, a tam 1,35 miliarda ludzi.
Komentarz usunięty przez moderatora
Alleluja! Poprawianie nieuków jednak działa!
Miałem tą samą przypadłość z którą dość długo walczyłem - dopiero po tygodniowej wizycie w szpitalu gdzie praktycznie miałem codziennie pobieraną krew do badania - problem zniknął jak ręka odjąć.
Jak sobie uciął palca to do chilurga odrazu z informacją, że mdleje. Jak mu pociągnął za szwy - to lekarz zdziwiony patrzy na babcię i pyta "a co on robi?"