Bal na Titanicu, czyli jak Bełchatów odchodzi od węgla
Atmosfera przypomina tę znaną z pokładu Titanica tuż przed zderzeniem z górą lodową. Kurs jest kolizyjny, orkiestra pasażerom przygrywa w najlepsze, tylko na mostku trwa kłótnia, kto ma im powiedzieć, że zaraz będzie katastrofa – tym bardziej że nie przygotowano odpowiedniej liczby szalup.
g.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 66
Komentarze (66)
najlepsze
@halfzware_na_ware: Ale gdzie tu jakaś hipokryzja? Czemy osoba stojącą za tym artykułem miałaby się zajmować czymś innym? Za artykuł ktoś mu zapłacił, pewnie
@witulo: Bekasa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@chilon: Przecież już mają spółkę, która się tym zajmuje (PGE Energia Odnawialna) i pewnie są rekrutacje wewnętrzne i można z nich skorzystać. Ale to po pierwsze trzeba chcieć jak jest taka okazja a po drugie musi być zapotrzebowanie - przecież nie przeniosą tam wszystkich
Były lata gdzie robiło się bramy drewniane a studzienki z betonu bo kradziono (do niedawna jeszcze)
Tam musi powstać coś w zamian, nie ma innej możliwości.
W Bełchatowie będzie atom.
Pomysł budowy elektrowni atomowej kłóci się nieco z planami rozwoju turystyki.
Hej, przecież my to już przerabialiśmy na początku lat 90., tylko wtedy przyczyny likwidacji "największego pracodawcy w mieście" były inne.
@Saeria: w uprawie buraków i ogórków
zakop za spam