@ElCiastek: Podajesz za mało danych, z tekstu nie wynika, czy ktoś dziedziczył po wujku, a jeśli tak to czy przyjął spadek prosto, czy z dobrodziejstwem inwentarza, czy też go odrzucił. Sytuacja prawna w każdym z tych przypadków jest inna. Co do pomocy, polecam http://infobot.pl/r/1URK - zwróć uwagę na wypowiedzi sygnowane nickiem "pogromca windykatorów", jest dobrze obeznany w temacie. Mam nadzieję, że pomogłem.
@ElCiastek: spadek to zarówno aktywa jak i pasywa, zatem długi się dziedziczy, chyba, że ktoś zrzeknie się spadku lub przyjmie go z dobrodziejstwem inwentarza, w tym drugim przypadku odpowiada jedynie do wysokości odziedziczonego majątku, czyli, jeśli jest tak jak piszesz, w praktyce wcale. Nabycie spadku stwierdza sąd. Jeśli nie ma orzeczenia sądu w takiej sprawie, to windykatorzy mogą spadać na drzewo, do czasu aż sąd je wyda. Jeśli spadek został
@ElCiastek: Niestety art. 1015 § 2 KC trochę tu komplikuje (a w zasadzie to wyjaśnia, tyle że niestety na Twoją niekorzyść) sprawę.
_Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie* jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku
Na wykopie też pewnie są prawnicy (tfu) ale tam tej zarazy jest zdecydowanie więcej :)
Akurat w tym tygodniu miałem sytuacją, że po 4 latach obudziła się pewna firma ubezpieczeniowa (nazwijmy ją A) która twierdziła, że zalegam jej 1500zł za ubezpieczenie. Sprawa wygląda tak: Kupiłem samochód od osoby która pół roku wcześniej zmieniła ubezpieczyciela z A na B zapominając przy tym poinformować o
@HenryMorgan: Założyłem tutaj, ponieważ to była pierwsza strona jaka mi przyszła do głowy, a poza tym ostatnio wykopy w tej tematyce mają pierdyliard komentarzy i liczyłem na szybką pomoc :)
Dziękuję wszystkim wykopowiczom za szybką pomoc (na forum prawniczym do teraz nie otrzymałem odpowiedzi). Mamy nauczkę na przyszłość, żeby uważać na takie sprawy. Na szczęście firma windykacyjna zgodziła się na opłacenie przez nas tylko kwoty głównej 300zł co też uczynimy, żeby nie mieć problemu.
@ohwut: W razie śmierci dłużnika, dług jest dziedziczony, aby chronić interes wierzyciela.
Ba, abstrah##ąc już od sprawy, nawet przedawniony dług nie wygasa [wciąż istnieje], a to dlatego że ustawodawca wychodzi z założenia, że dług należy spłacać.
Najbliższa rodzina musiała zrzec się spadku. Jeżeli się ktoś nie zrzekł w przeciągu podajże 6 miesięcy to majątek plus jego długi przechodzą właśnie na najbliższą rodzine.
@ElCiastek: po upływie 6miesięcy musisz przekonać sąd że miałeś poważny i konkretny powód do tego że nie miałeś czasu się zrzec przez 6miesięcy i chcesz to zrobić teraz. Wiem bo mój kuzyn to teraz przechodzi i byłem też na tej rozprawie ale ja się zrzekłem od razu, a kuzyn liczył na spadek i sie niezrzekł, teraz ściemnia sąd że niemógł się zrzec.
Komentarze (32)
najlepsze
_Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie* jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku
Na wykopie też pewnie są prawnicy (tfu) ale tam tej zarazy jest zdecydowanie więcej :)
Akurat w tym tygodniu miałem sytuacją, że po 4 latach obudziła się pewna firma ubezpieczeniowa (nazwijmy ją A) która twierdziła, że zalegam jej 1500zł za ubezpieczenie. Sprawa wygląda tak: Kupiłem samochód od osoby która pół roku wcześniej zmieniła ubezpieczyciela z A na B zapominając przy tym poinformować o
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ba, abstrah##ąc już od sprawy, nawet przedawniony dług nie wygasa [wciąż istnieje], a to dlatego że ustawodawca wychodzi z założenia, że dług należy spłacać.
Zatem nie pieprz głupot...