Naukowiec z Hamburga: koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan
Hamburski naukowiec prof. Roland Wiesendanger zebrał dowody z lat 2019 i 2020 i jest pewien, że: "informacje o wirusie i liczne publikacje w czasopismach specjalistycznych i w mediach społecznościowych, pokazują, że koronawirus był wypadkiem laboratoryjnym" - mówi dziennikowi "Bild".
polsatnews_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
1. Chinczycy wypuscili wirusa specjalnie aby odegrac teatr w Wuhan (pamietajmy, ze wirus dotarl do Bialegostoku ale nie dotarl do wiekszosci chinskich prowincji) i w ten sposob rozgrywaja III wojne swiatowa na swoich zasadach (i wygrywaja - to Chiny a nie USA sa najwiekszym partnerem handlowym EU);
2. Wirus uciekl przez przypadek a Chinczycy sami nie wiedzieli co ucieklo, zalozyli najgorsza opcje i stad te ruchy
Komentarz usunięty przez moderatora
Doczytałem jeszcze, że jego opinia opiera się głównie na badaniach dr Quaya https://drquay.com/ który ewidentnie próbuje zdobyć kasę i fame na epidemii. Do tego wcześniej zajmował się rakiem piersi, więc nie zbyt pokrewna dziedzina.
@Saeglopur: no tak, amerykański komik mówi więc sprawa rozwiązana. Można się rozejść
a tak serio, wirus istnieje i już, ale to nie jest przypadek że go Chiny wypuściły, co na tym zyskali? właściwie wszystko, od tego że w USA - przegrał wybory TRUMP, ruch BLM (który nagle po wygraniu Bidena - ucichł i czarni już nie okradali sklepów, pod przykrywką braku równości), w Rosji stabilnie, w Azji w miarę stabilnie,