Moim, nie skromnym zdaniem przesadzacie... Wystąpienie Jego Eminencji Magnificencji dr. prof. czy po prostu JKM jest oglądane przez tysiące osób(nieżle musicie się narobić co?) Miki wygaduje jak najbardziej kontrowersyjne poglądy żeby ludzie choć przez chwile popatrzyli na tę jego skromną posturkę, Kiedyś był w TV, gadał coś tam żeby dać broń przedszkolakom w zerówce, ktoś zadzwonił i spytał: Pan tak fajnie mówi, ale co właściwie pan zrobił?
Jak by był dyktatorem to by zrobił. Mamy demokracje, jak JKM może wprowadzić w życie swoje pomysły? Musi przekonywać innych tak jak każdy polityk, to wyborca musi się zapytać co zrobił, że jest jak jest.
Umknęło mi w gąszczu - propagowanie jakiejś liberalnej idei lub wyprowadzanie z błędu - ok, ale z rozsądkiem.
To mnie rozwala:
A na koniec to proszę o NIE atakowanie komunistów, socjalistów tylko bez emocje argumentowanie dlaczego wolny rynek jest dobry, a NIE twierdzania czemu socjalizm jest zły. (...)
UPR samo w sobie nie chce oceniać czy Pinochet jest dobry czy złe, ale JEGO reformy - a dokładniej zaproszenie amerykańskich specjalistów od ekonomii. Gdybyś przesłuchał tamten wykład to byś usłyszał, że nikt Pinocheta nie broni.
A A.H. jest zaprzeczeniem liberalizmu, a Franco jest fanem (duże słowo) raczerej tradycyjnych konserwatystów (w sensie kontrrewolucjonistów) i stricte antykomunistów.
Komentarze (111)
najlepsze
p.s. Wykop jest wlasnie po to, zeby info tu umieszczanie podlegalo samoregulacji jego popularnosci (tak jak chce wlasnie JKM).
Wszyscy zginiemy. :(((
Niektórzy to chyba nie mają co robić i czego wykopywać...
Mikiego zamurowało, otrząsnął się i
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród...
Nie damy Wam wykooopać,
Wolny
To mnie rozwala:
A na koniec to proszę o NIE atakowanie komunistów, socjalistów tylko bez emocje argumentowanie dlaczego wolny rynek jest dobry, a NIE twierdzania czemu socjalizm jest zły.
(...)
O to kwintesencja UPRowskiej wolności. Nastepni do "oczyszczenia" będą Hitler, Franco i inni zbrodniarze.
Komuniści odbudowali Warszawę i Polskę po wojnie, przy okazji mordując w czasie swoich totalitarnych rządów stoczniowców, AK-wców, opozycjonistów.
Jak dziś patrzono by na człowieka który mówił by tylko o tym, że w PRLu gospodarka się szybko rozwijała?
Trudno
A A.H. jest zaprzeczeniem liberalizmu, a Franco jest fanem (duże słowo) raczerej tradycyjnych konserwatystów (w sensie kontrrewolucjonistów) i stricte antykomunistów.