Łatwy przepis na Chicago DEEP DISH PIZZA
Chicago deep dish pizza, czyli pizza w stylu chicagowskim to pizza, którą od pizzy neapolitańskiej dziel niemal wszystko. W powiązanych przepis w wersji pisanej!
MG78 z- #
- #
- 162
Chicago deep dish pizza, czyli pizza w stylu chicagowskim to pizza, którą od pizzy neapolitańskiej dziel niemal wszystko. W powiązanych przepis w wersji pisanej!
MG78 z
Komentarze (162)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Według mnie w Polsce najlepsze z tych w miarę łatwo dostępnych to te Mutti
- brzegi naczynia należy także natłuścić. Chrupiące, a wręcz przypalone boki to podstawa tego stylu
- sos należy gotować na małym ogniu by go zredukować i pozbyć się jak największej ilości wody
- zbyt mało drożdży (jak i zła konwersja z świeżych na suche), należy dodać także cukru do roztworu - inaczej drożdże nie zaczną pracować (jako że nie dajesz im na to czasu)
- za krótki
@Snoxik: No ale typ jakos tego nie moze zrozumiec. Jara sie tylko wpisami klalkierow xD
Jak ktoś chce to sam poczuć to rozpuścić kostkę sera, posmarować sosem i zjeść.
Postanowiłem, że to świetna okazja aby nagrać wideo i odświeżyć nieco przepis oraz doprecyzować czym jest sucha mozzarella :)
Pierwszy przepis na chicago deep dish publikowałem tu już prawie 3 lata temu :)
Ale już najbardziej dziwne jest to że nie skorzystałeś z pomysłów wszystkich kucharzy którzy robią ta pizzę i rozwałkowanego ciasta nie przeniosłeś na całe naczynie i ścianki.
Nieprawdą też jest że przed pieczeniem nie przesmaża
Wszyscy dobrzy kucharze podsmażają te grzyby wcześniej na patelni, przyuważ jak będziesz oglądał dobre przepisy. Dobrze że tego nie zrobiłeś, brrr.
Nie unoś się, są czarne i przygnębiające, jakbym była perfidna to napisałabym: Super! Nic nie zmieniaj, apetyczny materiał, będzie jeszcze lepszy jak schowasz owoce i deseczki oparte o ścianę( ͡°( ͡° ͜ʖ(
More practice man.
@wlafar: a to niby czemu?
https://www.youtube.com/watch?v=jFrZLCt0FRY&ab_channel=echofoxtrot1
Pare slow dla jasnosci - gramy sa dziwne bo automatycznie przeliczone z uncji, calosc przez google translate zmielona bo jestem leniwy, tylko male poprawki.
Ja zawsze mietosilem recznie i w zwyklym piekarniku robilem i byla git. Sos oczywiscie "od zera", a ser robie tak: biore mozzarelle, kroje w plasterki, osuszam recznikami papierowymi, a potem na patelnie i wytapiam serwatke (mignelo mi cos w przepisie od OPa o