Niestety ja też zjeżdżając z ruchu okrężnego mam oczy dookoła głowy bo jest 60% szans, że ktoś zajedzie mi drogę zjeżdżając z pasa środkowego. Nawet namalowana linia ciągła przed zjazdem ( jak to robią w Krakowie) nie zatrzymuje ani nie daje do myślenia. Dawno temu była taka akcja Policji na rondzie Mogilskim ( jeszcze przed przebudową), gdzie praktycznie co drugi kierowca dostawał mandat ale i tak nie wiedzieli za co
Raz taki z wewnętrznego pasa wyskoczył do mnie z pięściami "bo on zjeżdża z ronda i ja mam mu ustąpić" (polecam patologię jazdy po rondach: szlak bursztynowy - Kalisz)
@borewicz_zero_7: nie jestem z Kalisza, ale rzuciłem okiem na mapy goole i tam mamy wyznaczone w ciągu trasy bursztynowej pasy przed, więc jak jechał trasą bursztynową to mógł, a ten na prawym nie mógł w "lewo".
Wystarczyłoby na każdym wlocie "ustąp pierwszeństwa" + "nakaz skrętu w prawo"/"zakaz skrętu w lewo" i już.
@horizontal_vertical: @Pan_krecik: Znak "ruch okrężny" łączy kilka znaków: "nakaz skrętu w prawo", oraz "droga jednokierunkowa". Daje też informację, że jadąc "prosto" wrócisz w to samo miejsce, więc jak nie wiesz gdzie masz zjechać, to możesz spokojnie zrobić kółko.
@HalEmmerich ja nie mam nic przeciwko samemu znakowi mówiącemu o ruchu okrężnym...
Natomiast krakowanie ronda jako osobny byt... Lub jako typ skrzyżowania.. jest błędem i wynika z braku wyobraźni twórców przepisów... A i jak się okazuje sądów...
Bo który przepis zabrania nam zrobić ronda o średnicy np 100 kilometrów? I co? Taką formacje drogowa też nazwiemy skrzyżowaniem? Absurd.
Przepisy powinny być uniwersalne i jednolite. Dlatego w przepisach nie powinno występować "rondo".
Podoba mi się teoria, jakoby wjeżdżający na rondo stawał się naznaczony, i będąc już na rondzie musiał ustępować pierwszeństwa wszystkim którzy byli na nim wcześniej, łącznie z tymi zjeżdżającymi z lewego pasa (5:05). Świetna była riposta prowadzącego na argument o lepszej przepustowości przy zjeżdżaniu z lewego - jeśli ktoś chce dalej jechać prawym, to przepustowość lewego (szybszego) pasa spadnie do zera (✌゚∀゚)☞
na początku mówi, że jak nie ma wyznaczonych kierunków to można tylko z prawego - co jest prawidłowe, a w połowie mamy filmik, gdzie są wyznaczone i mówi, że nie można z lewego xd
Komentarze (11)
najlepsze
Nie ma czegoś takiego jak "skrzyżowanie o ruchu okrężnym"
Nie jest to żaden osobny byt.
Jest za to ciąg najzwyklejszych skrzyżowań typu T, i tak należy do niego podchodzić.
A ludzie wymyślają jakieś teorie...
@horizontal_vertical: @Pan_krecik: Znak "ruch okrężny" łączy kilka znaków: "nakaz skrętu w prawo", oraz "droga jednokierunkowa". Daje też informację, że jadąc "prosto" wrócisz w to samo miejsce, więc jak nie wiesz gdzie masz zjechać, to możesz spokojnie zrobić kółko.
Natomiast krakowanie ronda jako osobny byt... Lub jako typ skrzyżowania.. jest błędem i wynika z braku wyobraźni twórców przepisów... A i jak się okazuje sądów...
Bo który przepis zabrania nam zrobić ronda o średnicy np 100 kilometrów?
I co? Taką formacje drogowa też nazwiemy skrzyżowaniem? Absurd.
Przepisy powinny być uniwersalne i jednolite. Dlatego w przepisach nie powinno występować "rondo".
Świetna była riposta prowadzącego na argument o lepszej przepustowości przy zjeżdżaniu z lewego - jeśli ktoś chce dalej jechać prawym, to przepustowość lewego (szybszego) pasa spadnie do zera (✌ ゚ ∀ ゚)☞