Nie znam niemieckiego, ale nie zdziwiłbym się gdyby żołnierz miał tam w kontrakcie (u nas zresztą też), że musi się poddać szczepieniu w takich okolicznościach. To raczej norma.
Żołnierz musi poddać się szczepieniom jeśli dostanie takie rozkazy (w Polsce też). Tylko u nas nie ma osoby z jajami, która wydałaby takie polecenie i poniosłaby ewentualne konsekwencje. Zamiast tego nasi dostali list, że szczepienie jest dobrowolne, ale jeśli się nie zaszcepiom to nici z awansu.
Co w tym dziwnego? Wojsko to wojsko, nie jakaś firma czy organizacja. Jak się klęska żywiołowa przytrafi (powódź) to co wtedy? Nie wyślemy pomocy bo 50% składu jednostki leży z covidem ?
Komentarze (16)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-niemcy-notorycznie-lamiacy-kwarantanne-zostana-zamknieci-w-o,nId,4996168
Wojsko to wojsko, nie jakaś firma czy organizacja. Jak się klęska żywiołowa przytrafi (powódź) to co wtedy? Nie wyślemy pomocy bo 50% składu jednostki leży z covidem ?