Poszedł na spacer do pasieki, zastał zniszczone ule i zamarznięte pszczoły.
- Bezmyślny człowiek zniszczył życie owadów, dzięki którym sam żyje. (...) - mówi córka poszkodowanego pszczelarza. Policja szuka sprawcy, a rodzina pana Kazimierza zbiera fundusze na odbudowę.
s.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To właściciel zniszczy te pasieki? To chyba jego święte prawo?
to chyba jedyny komentarz jaki można tutaj napisać