Skarbówka zajęła mu konto. A potem napisała do jego klientów, psując mu opinię
Prowadzenie restauracji w trakcie pandemii może być nie lada wyzwaniem. Przekonał się o tym restaurator z Warszawy, któremu skarbówka zajęła konto za zaległy VAT, a na koniec wysłała zawiadomienia o jego długu... do jego kontrahentów.
login112 z- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
Jeśli podczas przeprowadzania kontroli pracownik skarbówki ustali, że wobec podatnika prowadzona jest egzekucja administracyjna, będzie mógł zająć na 36 godzin samochód, maszyny czy towar dłużnika – i nikomu nie będzie musiał się z tego tłumaczyć.
Co więcej, zajęcie tymczasowe będzie mogło przejść w stałe. Wystarczy, że organ egzekucyjny zatwierdzi jego przesłanki.
Powiem szczerze, nie wiedziałem o tym. U nas chyba jedynie opłaca się
Ze skarbówką wszystko jest na głowie, to nie oni mają udowodnić że dług istnieje, to Ty masz udowodnić, że nie istnieje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Biedaku, jak Ty się tu z nami męczysz... a nie mógłbyś wracać do swoich?
Nie pisze o tym przypadku, ale generalizowanie jest głupie. A bez ściągania długów byłaby na świecie większą #!$%@? niż sobie wyobrażasz. Chyba że chodzi o długi zaciągnięte u Jowisza.
xD