Siedlce - przyczepili kotu petardę do głowy
W sylwestrową noc przy bloku nr 12 na ul. Wyszyńskiego w Siedlcach nieznany sprawca przyczepił petardę do głowy kota. Zwierzę niestety zginęło. Dodaję z myślą, że pomoże w ujęciu bydlaka.
khrs z- #
- #
- 331
- Odpowiedz
Komentarze (331)
najlepsze
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Proste.
Komentarz usunięty przez moderatora
Kto co lubi ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
- Na szczęście udało mu się uciec, bo podejrzewam, że chciano z niego zrobić żywą pochodnię."
Nie no co ty. Pewnie chciano zatankować kota i zobaczyć, jak dużo paliwa spala, tak jak w Stirlitzu.
Swoją drogą, to jest bardzo przykre. Chodzi taki degenerat do szkoły, uczy się jakiejś tam historii, matematyki, a wychodzi ze szkoły i okazuje się, że mało się nauczył innych rzeczy ( ͡
@polaczenieszyfrowane: co to za sprawa?
https://www.wykop.pl/link/5877477/odpalanie-fajerwerkow-na-srodku-ulicy-we-mgle-wypadek-wideo/ tutaj masz.