Historia Art-B – czy oscylator był legalny? Na czym poleg tajna operacja "Most"?
Bagsik i Gąsiorowski w latach 90. XX wieku byli duetem idealnym. Stworzyli potężną sieć biznesów, politycznych kontaktów, tajemniczych powiązań i sutych łapówek. Tak gęstą, że do dziś trudno się połapać qui pro quo.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
- Odpowiedz
Komentarze (59)
najlepsze
Za pieniądze Art- B sfinansowano operacje "Most".
I chyba nie dziwi fakt,że Andrzej i Boguś znaleźli schronienie w Izraelu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@towarzysz_Jan_Winnicki: Tu zapewne odnosi się do kosztu wyszkolenia jednego komandosa przez amerykanów (pierwsza ekipa GROM szkoliła się w USA) takie informacje pojawiają się w książce o GROM autorstwa Królikowskiego.
@HaHard: To łacińskie powiedzenie oznacza coś za coś.
Użycie go w tym zdaniu nie ma sensu.
#grammarnazi
Z grubsza: oscylator nie był nielegalny, a zyski z niego były niewielkim ułamkiem działalności ART B. Służby na polecenie premiera Bieleckiego zniszczyły firmę, a ci dwaj "aferzyści" tak naprawdę są ofiarami machinacji służb.
Gdyby sądy rzeczywiście były wolne i niezależne, to ich sprawa byłaby wygrana...
Poza tym, również polecam ten dokument
To są narodowi czempioni! └[⚆ᴥ⚆]┘
"Art-B – skrót od "artyści biznesu” – pojawiła się w rejestrze w lutym 1989 r. z kapitałem zakładowym 100 tys. starych zł, czyli 10 zł po denominacji. Początkowo Bogusław Bagsik miał w niej 40 proc. udziałów, później przejął dodatkowe 15 proc. i został prezesem spółki. Jeszcze w tym samym roku do Art-B dołączył Andrzej Gąsiorowski."
To z