USA: Władze Seattle chcą dekryminalizacji kradzieży jeśli ktoś jest biedny
Władze Seattle chcą zmienić prawo by nie karać osób, które dopuszczą się wtargnięcia lub kradzieży. Gdy takie wykroczenie dokona osoba, która nie ma domu lub chce ukraść by sprzedać coś na swoje podstawowe potrzeby, czyn ten nie będzie traktowany jak przestępstwo. Ma to być "ochrona przed ubóstwem".
OsiemPiec z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 162
Komentarze (162)
najlepsze
@siemson_tu_belson: przyrównuje się tych ludzi do zwierzyny leśnej, która może bezkarnie niszczyć uprawy - tylko czy państwo zrekompensuje właścicielom ich straty?
I mam mieszane uczucia - bo za kradzież bułki/podstawowego jedzenia można w konsekwencji trafić do więzienia (a nawet do grobu, jak właściciel dobrze trafi), co społeczeństwo kosztuje dużo więcej, niż kupno tej bułki głodnemu. Z drugiej strony przedsiębiorca zbankrutuje, jeśli nie będzie miał odszkodowania za takie kradzieże.
I
Komentarz usunięty przez moderatora
Ktoś nagle przestanie być ubogi bo ukradł tv? Lewakow posralo już doszczętnie
* zachęcanie do charytatywności i danin rzeczowych, szczególnie w postaci odzieży czy jedzenia,
* obniżanie podatków,
* kwoty wolne od podatków, zwolnienia,
* roboty publiczne,
* dotowanie określonych stanowisk,
* w ostateczności zasiłki,
Ochrona przed ubóstwem obecnie wg. #lewackalogika : "nie krępujcie się, kradnijcie" XDDDDDDDDDDDD
Przecież to zgodne z ich poglądami, że wszyscy mają mieć równy dostęp do dobr