Wilczyca potrącona w Mochlu konała przez wiele dni
Miała zaledwie osiem miesięcy. Urodziła się prawdopodobnie pod koniec kwietnia i aż do teraz była wychowywana pod troskliwą opieką dorosłych wilków.
regiony z- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Miała zaledwie osiem miesięcy. Urodziła się prawdopodobnie pod koniec kwietnia i aż do teraz była wychowywana pod troskliwą opieką dorosłych wilków.
regiony z
Komentarze (83)
najlepsze
Niech regiony napiszą o pacjentach którzy konają pod szpitalami bo PISiory wyłączyły opiekę medyczną.
Ja #!$%@?, dzisiaj to lewactwo dba bardziej o prawa jakichś dzikich zwierząt niż ludzi
(-‸ლ)
Pozwolę sobie zacytować pewnego polskiego entomologa "(...)jakakolwiek wypowiedź, jakiekolwiek zdjęcie, komentarz.. cokolwiek - wywołuje u części odbiorców negatywny odbiór. Tak już jest. W Internecie jest coraz więcej śmieci, szlamu i patologicznych zachowań. Jest to miejsce coraz mniej odpowiednie do prowadzenia poważnych czy po prostu normalnych dyskusji. (...) W Internecie siedzi cała masa ludzi zamkniętych w sobie, sfrustrowanych, nudzących się etc. którzy mają czas na pisanie bzdetów. W sumie to ja teraz robię to samo, tyle, że próbuję się jakoś konstruktywnie odnieść do tego."
Ten tekst idealnie w punkt oddaje Ciebie: sfrustrowanego i zamkniętego w sobie człowieka, który nie potrafi w żaden sposób odnieść się w normalny sposób do tego co zobaczył/przeczytał, traci jedynie swój czas i życie na pisanie bzdet zamknięty w bloku i plujący jadem. Jest mi Ciebie zwyczajnie
Niby co miał zrobić kierowca? Gonić wilka, który pewnie uciekł w las?
Szkoda zwierzęcia, ale wilk czy sarna jeden pies. Nad każdym potrąceniem sarny się nie pochylamy jak nad nie wiadomo jaka tragedia. Na pewno specjalnie nie potrącił.
I co miało niby nastąpić ? Mieli przyjąć zgłoszenie i ? Wysłać wojsko do szukania zwierzęcia w całej okolicy ?
Jak to