W tym roku miałem z nimi mega problem. Przy oknie mam winogrono na które zlatywała się ich dosłownie setka, a ich orgie (czy co tam robiły), doprowadziłyby każdego do szału, ponadto cotygodniowe czyszczenie bruku z odchodów... Odstraszałem cholerstwo na różne sposoby i zawsze po chwili wracały, dopiero zerwanie winogrona pomogło. Dla tych obrońców szkodników polecam też to przeżyć. Mega wkur!@#$% stworzenia...
@adrneu: Kwestia pewnej wrażliwości. Jednym na przykład przeszkadza hałas samochodów i smród spalin, a innym ptasia kupa na chodniku i świergot ptaków.
@JestemPrzegrany: po pierwsze to jak mao wybil wroble to chinczyki z glodu umarli bo wroble zjadaja szkodniki ,po drugie wroble sa pod ochrona. zadna z Twoich informacji nie jest prawdziwa
Komentarze (138)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora