Tatry: Halny wiał 150 km/h, a turyści wyszli w góry
Dwoje "turystów " wyruszyło na Ornak przy halnym. Musiało ich ściągać 12 ratowników TOPR. Skrajną bezmyślność. Chyba trzeba wprowadzić opłaty za akcję ratownicze jak na Słowacji.
Rasteris z- #
- #
- #
- #
- 22
- Odpowiedz
Komentarze (22)
najlepsze
@Leon24: a ty będziesz stał na wejściu do TPN i odróżniał "debili i ignorantów" od turystów?
Fakt, że trochę wiało, ale oni nie pchali się na Rysy, tylko weszli na Ornak. Może źle ocenili swoje siły, zrobiło się ciemno i spanikowali. Zdarza się i "pasjonatom".
" Halo ? TOPR pomocy !!!"
Sam będąc w odpowiednik obuwiu w maju poślizgnąłem się i na całe szczęście wylądowałem na tyłku - częściowo nad stromym zboczem. Brakło ze 20 cm i bym poleciał z 50-100 metrów. Po prostu pech i szczęście zarazem, że skoczyło się na strachu i pomocy w podniesienie się.
Zupełnie inna sytuacja i to powinno być