Pentagon testuje broń elektromagnetyczną. Pociski lecą z prędkością 9200 km/h
Kilka dni temu na rzece Potomac w Wirginii przeprowadzono kolejne testy broni kinetycznej. Mieszkańcy mówili o bardzo głośnych wybuchach dochodzących z akwenu. Broń ma zapewnić dalszą przewagę nad innymi mocarstwami na światowych morzach i oceanach.
future21 z- #
- #
- #
- #
- #
- 145
Komentarze (145)
najlepsze
Największa potwierdzona odległość bezpośrednich trafień to ok. 24 km i to przy "konwencjonalnej" artylerii okrętowej. Taki zasięg przy prędkości 6000 km/h daje 14.4 sekundy lotu pocisku.
Był też problem zużywania się luf, niezależnie od teoretycznie "bezkontakowego" strzelania.
w Polsce na odwrót - trzy generacje przed tym co ogłaszają
https://www.news.com.au/technology/innovation/military/chinas-world-first-electromagnetic-railgun-goes-to-sea/news-story/6e31d167e88308f59ec96332ef1e867b
Poza tym Chińczycy nie mają najpotężniejszej broni jaką ma zachód - Kadra oficerska zrobiona na modłę zachodu, wypchaną po brzegi specjalistami od zarządzania którzy nie patrzą na podziały klasowe. Chińczycy jak Arabowie. Dać im najlepszy sprzęt
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@nammah: - oglądając co nasz rząd wyprawia.
Na odległości ponad 100km parabola lotu byłaby bardzo zakrzywiona, a pocisk w końcowej fazie lotu spadałby niemal pionowo, a bardzo istotnym komponentem jego energii kinetycznej byłaby ta generowana przez siłę grawitacji.
(Dla porównania opancerzenie pancerników podczas II wojny to 350-460mm.)
A to odpowiada trochę lepszej armacie czołgowej z apfsds która ma w Abramsie 1560m/s.
- Znowu #!$%@? komputer zgasł,
- Stary bawi się działkiem.
;)