Cały wywód oparł na własnej tezie, że krzywa życia ma kształt odwróconej paraboli i analizuje jej pochodną nie poddając wcale ocenie, krytyce, czy udowodnieniu tej tezy o paraboli. Jeśli ta krzywa "ekspansji" ma jak rozumiem odzwierciedlać poziom "mocy sprawczej", rozumianej jako zdolność człowieka do wywierania wpływu na otoczenie, to niestety nie ma ona tak prostego kształtu. Fakt, że życie zaczyna się od poczęcia i już od zapłodnienia nabywamy w DNA cechy rzutujące
@olin: Zgadzam się z Tobą w większości. Ale zauważ że on mówi o typowym przebiegu - i zaznacza że indywidualne przypadki mogą być przeróżne. Szkoda że nie rozwinął bardziej tematu jak rozumie tę "ekspansję". Może chodzi o to jak dziecko zmienia swoje otoczenie (np. życie rodziców) zaraz po ujawnieniu się. Ale fakt że trudno powiedzieć że coś zmienia od samego poczęcia - bo przecież często długo nie wiadomo że poczęcie w
@Miczogen: Wolniewicz był inteligentny i w tym wykładzie myślę, że sposób rozumowania był odwrotny, niż przedstawiony widzom. My jako widzowie, czy słuchacze, mamy przedstawiony tok rozumowania jako przyczynowo-skutkowy... że krzywa wygląda tak, pochodna tak i z tego ma wynikać dla nas wniosek, że największy potencjał mają dzieci poczęte i to jeszcze przed urodzeniem. Tymczasem on przecież wie dokładnie co chciał przekazać i od początku znał końcowy wynik tego rozumowania. To krzywa
a potem katoli ścigacie że większość nie czytała pisma świętego od deski do deski
Typowa dyskusja w Polsce. Człowiek wyraża opinię na temat jakości materiału. Nie odnosząc się przy tym ani trochę do samego przekazu. A już zostaje zaklasyfikowany jako przedstawiciel "Tej drugiej paskudnej" strony.
@Czeski-: Akurat Wolniewicz nie był wierzący, nie wierzył też w jakąkolwiek formę egzystencji po śmierci. No i co z tego, że nie podobało mu się, że w reprezentacji kraju grają obcokrajowcy? Miał swoje zdanie na ten temat i tyle.
Komentarze (23)
najlepsze
Szkoda że nie rozwinął bardziej tematu jak rozumie tę "ekspansję".
Może chodzi o to jak dziecko zmienia swoje otoczenie (np. życie rodziców) zaraz po ujawnieniu się. Ale fakt że trudno powiedzieć że coś zmienia od samego poczęcia - bo przecież często długo nie wiadomo że poczęcie w
Typowa dyskusja w Polsce. Człowiek wyraża opinię na temat jakości materiału. Nie odnosząc się przy tym ani trochę do samego przekazu. A już zostaje zaklasyfikowany jako przedstawiciel "Tej drugiej paskudnej" strony.