Przychodzi policjant po monitoring...
Mam klienta który ma monitoring przy ruchliwej ulicy. Od czasu do czasu wpada do niego mniej lub bardziej miły policjant prosząc o wydanie nagrań, a o wykonanie tego jestem przez klienta proszony ja.
KapitanKliper z- #
- 273
Komentarze (273)
najlepsze
Policjanci kolokwialnie mówiąc faktycznie nie mają na takie "pierdoły" czasu. Czy jest tutaj ktoś, kto potrafiłby sobie wyobrazić pracę dochodzeniowca w komendzie, który ma na biurku akta czasem nawet 100 różnych spraw?
Jak on to ma ogarnąć? A terminy gonią więc "pierdoły" się umarza z automatu. Ja wiem, że jak
Ja bym się nie zdziwił gdyby wasze komputery tak oglądały
Czy jest jakaś stawka za czynności wykonane dla policji (na ich żądanie/prośbę) czy negocjujesz normalnie jak z klientem i podajesz koszt materiały+rbh?
Jestem zaskoczony ze mają jakiś budżet na zakupy bo tyle płaczą, że nie ma papieru do drukarek itp.
Wygląda to tak, że wspólnota do mnie dzwoni czy mogą do mnie podać
@KapitanKliper: No właśnie. A trzeba robić tak żeby nie-chcący MUSIAŁ :D
Dzwonię - prowadzącego sprawę nie ma.
Następnego dnia telefon i wezwanie na komendę. - Wyśmiałem. Zapytałem się typa, czy odda mi dniówkę.
"No przecież panu przysługuje" - tak #!$%@?... circa 80 pln... jest luty, miesiąc krótki, kontrakty m-czne popodpisywane, więc stawka dzienna "trochę większa".
Typ straszy odpowiedzialnością