Warszawa. Biedroń: "Prezydent stolicy nic nie zrobił w ramach karty LGBT" :)
"Dużo słów, mało czynów" – tak lider Wiosny Robert Biedroń ocenia działania Rafała Trzaskowskiego w sprawie społeczności LGBT w Warszawie.
Yakotak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz
Komentarze (105)
najlepsze
@Patelniaszczy: Jak były protesty na Białorusi to lobbował w PE za sankcjami i ogólnie działał na rzecz aktywnej reakcji UE, jako jedyny polski polityk próbował pojechać do Mińska żeby spotkać się z zatrzymanymi obywatelami UE (Białoruś go nie wpuściła), cierpliwie tłumaczył w zachodnich mediach gdzie leży Białoruś i dlaczego UE powinna ją wesprzeć.
Poza tym w PE udziela się w dyskusjach dotyczących
Komentarz usunięty przez moderatora
W końcu jeden z nich jest w tej sytuacji przeciwnikiem lewicowego/neoliberalnego aktywisty, więc musi być prawackim szurem, co nie? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kto jest ważny w tym państwie? Ty? Szaraczku, który pracujesz dzień w dzień na swoje utrzymanie?
Czy może ludzie wyznający ideologie LGBT? Czy zaś przebierańcy w czarnych sukienkach? Według mnie to to samo bydło, które narusza wolność jednostki.
Ty masz j---ć! Mordę zamknąć! Traktować specjalnie ( już nie tolerować, o tym zapomnij!) ludzi odmiennych - przedstawicieli marginesu społeczeństwa, tylko i wyłącznie dlatego, że są w stanie się zorganizować.
Chcesz przedstawicielu klasy średniej godnie żyć? Hola hola! Mamy tu sprawy pilniejsze!
I wszystko to w ramach starożytnej zasady "dziel i rządź"
Jestem heteroseksualnym nie wyznającym żadnej religii mężczyzną, który pracuje jako cieśla konstrukcyjny. Wiesz co mi się należy od państwa? Podatek dochodowy, zero ulg, żadnych przywileji, a najlepiej jakbym mordy nie odzywał tylko j---ł.
W czym te organizacje są lepsze ode mnie, że należy im się specjalne traktowanie? Przyczyniają się do jakiegokolwiek rozwoju?
Czy oni cokolwiek tworzą? Nie! Tylko żądają nie dając nic w zamian.
LGBTPZN, KK, politycy, żymianie,