@eoneon: To się nazywa dyplomacja, polega na wdzięczeniu się do tych, do których opłaca się wdzięczyć, niezależnie od tego, co się o nich myśli, i jest typowe dla każdych rządów.
Chwila, chwila. Duda nie pogratulował mu zwycięstwa, tylko udanej kampanii prezydenckiej. Istotna różnica. Cała reszta przywódców, w tym Boris Johnson pisała otwarcie o zwycięstwie.
A z tych "gratulacji" to już za granicą się śmieją.
Gratulacje są normalną rzeczą, widać wychodki tego nie rozumieją xD wolelibyście, gdyby tak jak eu w przypadku Łukaszenki grzmiał z polszy, że wybory na innym kontynencie są sfałszowane?
Komentarze (70)
najlepsze
A od 2021 od Niemiec (Merkel odchodzi)
Komentarz usunięty przez moderatora
Niestety, ta logika jest tu dosc powszechna.
Cała reszta przywódców, w tym Boris Johnson pisała otwarcie o zwycięstwie.
A z tych "gratulacji" to już za granicą się śmieją.
Zawsze jest taka tradycja, że się gratuluje zwycięzcy. Dudzie też zachodni przywódcy gratulowali zwycięstwa, mimo, że woleli Trzaskowskiego.
@orczysty: ogólnie - tak. A Duda, Morawiecki albo (ówczesny minister) Czaputowicz złożyli w końcu gratulacje prezydent Słowacji, którą TVP nazywala "liberalną feministką"? -> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24603937,slowacja-nowa-prezydent-bez-gratulacji-od-dudy-i-morawieckiego.html
Najwyższy poziom kultury osobistej o której wychodki nie mają pojęcia.