Samospalenie mnicha buddyjskiego Thích Quảng Đức'a, 1963
Pewnie było szczątkowo,tu jest w całości,polecam szczególnie Glempowi za "krzywdę" jaką doznał na lotnisku,a co czuł ten człowiek?...
piwko144 z- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Pewnie było szczątkowo,tu jest w całości,polecam szczególnie Glempowi za "krzywdę" jaką doznał na lotnisku,a co czuł ten człowiek?...
piwko144 z
Komentarze (124)
najlepsze
Ode mnie pełen szacunek i podziw dla mnicha, którego nawet nie jestem w stanie powtórzyć imienia.
Może nie zareagowałbym tak, ale w połączeniu z podkładem muzycznym nie miałem szans.
Komentarz usunięty przez moderatora
Chociaż jestem ateistą, to muszę to powiedzieć, że nie fair, jest psychogestapowskie twierdzenie, że wiara w coś, nawet jeśli to złudna wiara, jest nieprawidłowością działania mózgu...
Gdyby myśleć, tak jak Ty, to można by powiedzieć, że np. obrona kraju przed najeźdźcą jest nieprawidłowością neurologiczną, ponieważ po co ryzykować śmierć, skoro można się poddać.
Sprawdź kontekst historyczny tych samospaleń mnichów. Miało to związek z sytuacją polityczną w Wietnamie Południowym. Mnisi