Pracują, ale nie stać ich na dach nad głową. Nowa grupa społeczna w USA
Jedną z bohaterek reportażu jest kalifornijska księgowa zarabiająca 2 000$, która żyje w aucie wraz ze swoją córką gdyż nie stać ich nawet na wynajęcie pokoju.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 480
- Odpowiedz
Komentarze (480)
najlepsze
@YourDoom: wniosek: wciąż stała i mała populacja dinndunuffinów trzyma jeszcze ten stan na nogach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I pomyślcie, że teraz i tak jest lepiej niż 20 lat temu.
Chcesz dobrze zarobić, jedziesz do dużego miasta ale wynajem zżera ci większość wypłaty. Z drugiej strony jak chcesz tanio mieszkać w małej mieścinie to nie ma pracy pozwalającej na godne życie, i na jedno wychodzi. Najbardziej strategiczna opcja to mieszkać na zadupiach obok miast wojewódzkich i dojeżdżać do pracy, ale na dojazdy można wtedy liczyć godzinę w jedną stronę.
@JakovKarnic: to prawda. W Niemczech pracowałem przez pewien czas w zespole z Amerykaninem, który wyjechał z USA razem z bratem i mamą, bo nie było ich tam stać na opiekę medyczną dla niej. Mimo, że w tej pracy zarabiał tylko z 1600-1700 na rękę, a Frankfurt nie jest tani, i tak
@JakovKarnic: ale za to sam są dużo lepsze warunki do biznesu, w Europie taka dolina krzemowa nie ma szans zaistnieć
coś za coś
Jak w Polsce, PiS #!$%@? a winne PO
I nie, nie mówimy tutaj o jakichś "lewackich socjalizmach", tylko o czymś podobnym co mają już kraje europejskie.
Najlepsze jest to, że większość republikanów też nie stać np. na publiczną opiekę zdrowotną, a i tak będą zapierać się rękami i nogami, że przecież TO SOCJALIZM.
Ostatnio dochodzi jeszcze zjawisko takie, że wkład własny+ ceny mieszkań rosną szybciej, niż wielu ludzi jest w stanie odkładać kase. Niby pieniędzy mają więcej, a i tak dalej na nic ich nie stać.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Night_Nine: w USA są lepsze warunki dla przedsiębiorców niż w Europie i dzięki temu biznes tam się o wiele lepiej rozwija, w Europie nie ma szans na drugą dolinę krzemową