Kobieta wyrzucona z gry bingo – nie zakryła maseczką dziury w szyi
Kobieta walcząca z rakiem płuc, musiała przejść tracheotomię, czyli zabieg otwarcia tchawicy i wprowadzenia rurki do wentylacji płuc, aby udrożnić drogi oddechowe. Podczas gry w bingo nie zasłoniła swojej szyi, dlatego została wyproszona.
Anywherepl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
- Odpowiedz
Komentarze (84)
najlepsze
I to ma być powód do udawania, że się nic nie dzieje. Hiszpanka miała śmiertelność na poziomie 4-5%. Do szkoły, i nie wtrącaj się gdy dorośli dyskutują.
A w tym czasie umarło 10x więcej bo onkologia nie działa, lekarze nie przyjmują bo się boją, i mamy cudowne teleporady
Człowieku nie wiesz o czym piszesz..
Żal mi takiego kogoś ale postawmy się na miejscu organizatorów - jak się zarazi to ma sporo większe szanse od zdrowego na ciężką chorobę i śmierć. A potem wiadomo - kogo wina ? Organizatora - bo tam się zaraziła.
Niestety ciężko jest wydać wyrok skazujący na martwą starowinkę która "tylko chciała się rozerwać na stare lata". Bardzo źle to wygląda medialnie.
W normalnej sytuacji wg mnie chodzić tak to głupota, a tu jeszcze w takiej sytuacji
@q0084: to zależy jak miał to założone. Jeżeli jako tymczasową rurkę, wspomagającą normalne oddychanie, to nawet są specjalne zatyczki (w komplecie z rurką) żeby to zatkać i spokój, oddychasz nosem.
Ale jeżeli ktoś jest po laryngektomii, to górna część układu oddechowego jest na stałe zatkana (zszyta, czy zarośnięta, nie wiem) i
Nawet nie wiedziałem, że zatykają górę, ale tego nie miał w jakiś przypadkach
W kraju zwanym Polska, w którym przeciętny obywatel po sraniu nawet dłoni nie umyje - nikogo to nie rusza( ͡° ͜ʖ ͡°)