Zamiast wycinać przesadzili ponad 100 drzew. Teraz rosną w nowym miejscu
![Zamiast wycinać przesadzili ponad 100 drzew. Teraz rosną w nowym miejscu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1598708294ffrpGhRFctxgaJ5nYSvpDD,w300h194.jpg)
"Dęby ciężko przyjmują się w nowym miejscu Wszystkie drzewa straciły już część liści, Jednak nawet te egzemplarze, które najgorzej zniosły całą operację, zachowały żywe pędy. Mając na uwadze, że wszystkie te drzewa miały być wycięte. sam fakt podjęcia próby ich uratowania i tak jest dużym sukcesem"
![Kumpel19](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kumpel19_WFrWdZgOrX,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
@zalp: Nie zam się na takich rzeczach, ale może jeszcze odżyją w przyszłym roku. Tak samo jak kasztanowce tracące liście przez szkodniki nie umierają "na śmierć", tylko co roku i tak wypuszczają nowe liście.
Najczęściej "przesadzanie" to fikcja mająca tylko ominąć przepisy.
Bo jak wyciąć nie wolno (albo wycięcie wiąże się z innymi kosztami), no to wtedy inwestor "przesadza".
Czyli woła firmę profesjonalnie trudniącą się przesadzaniem drzew, która wystawia na usługę fakturę i przekazuje dokumentację wykonania usługi.
A że drzewo potem sobie uschło... no cóż... kto mógł się spodziewać?
W tym wypadku raczej
Sam oceń
https://www.treehugger.com/community-rallies-relocate-year-old-oak-tree-4855413
https://www.youtube.com/watch?v=BFTj0hM3DHM
Sadzimy 30 miliardów rocznie.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ile-drzew-sadzi-sie-w-polsce-szyszko,86,0,2266966.html
Co roku drzew przybywa o kilka miliardów.
Jest sens wykonywać operację dla kilkunastu drzew której koszt pozwoliły by posadzić kilka tysięcy?
Szczególnie, że drzewa mogą się przyjąć albo nie. Zazwyczaj nie bo korzenie nie wyrabiają w nowym miejscu dla dużego drzewa.