Również byłem i dziękuję swojemu tacie, ze mnie zabrał na to wyjątkowe widowisko. Chyba było robione tam jakieś zdjęcie o mega rozdzielczości, gdzie w przyszłości można było się poszukać?
@bojeczka było robione i udostępnione na którymś z gdańskich portali. Wydrukowali również w gazecie razem z listą uczestników koncertu. Mam niestety tylko ten fragment zdjęcia na którym jestem ze znajomymi. Inna sprawa że obiecywali przed zrobieniem zdjęcia że każdy będzie widoczny a tak naprawdę można było poznać ludzi tylko w pobliżu sceny. Pozdrawiam innych uczestników koncertu :)
@r0bs0n: No proszę, w poprzednim wcieleniu byłem chomikiem. Jedyny fragment fotki jaki mam. Fragment G4 do tego było jakiś spis sekcji fotografii. Może akurat ktoś się odnajdzie :D
Masowy ruch społeczny wybrał sobie na swój symbol pieśń będącą dosadną krytyką masowych ruchów społecznych i ich patologicznego stosunku do symboli. ( ͡°͜ʖ͡°) Polska.
@BobMarlej: no fakt, oryginał Llacha to zupełnie inna pieśń. Kaczmarski nie zrobił przekładu, tylko napisał polski tekst do znanej melodii, po trochu w hołdzie Llachowi.
Solidaruchy zrobiły sobie jednak hymn z utworu z tekstem Kaczmarskiego, nie Llacha. Tekstem, który jedzie po nich jak po burej suce i stał się samospełniającą przewodnią masowego #!$%@?. Byli głupsi niż ludzie, którzy na weselach puszczają "Windą do nieba" 2+1
Mury to wspaniała piosenka, ale nie mogę jej słuchać, bo mówi ona o zrywach tłumów, które zmieniają rzeczywistość a i tak wszystko zostaje po staremu i terror i strach się nie zmienia. Solidarnościowcy zakrzykiwali, wygwizdywali albo przemilkiwali ostatnią zwrotkę, jakby to ich nie dotyczyło, ale po latach okazało się, że jednak ich dotyczyło. I teraz takie pompatyczne wykonania są czymś z pogranicza żartu i groteski.
@uirapuru: Po prostu przygłupy nie tyle co nie potrafią zrozumieć oczywistego przesłania tej piosenki co dodatkowo za wszelką cenę go nie chcą zrozumieć bo rozwala cały ich światopogląd.
@Zuben: o to, to, to. Czy przygłupy? Może i tak. Dla mnie to jest jednak perfidia, słysze te piosenke i przypominają mi się świnie z Folwarku Zwierzęcego i teksty typu "to nie jest terror, gdy my to robimy". Okrągłostołowcy niczym się od siebie nie różnią. Ale to tylko mój własny punkt widzenia.
@Sargon_Ankro: Też byłem. Przyjejaliśmy dwie godziny wcześniej i byłe jakieś 50 metrów od sceny. A z Sojką to masz rację. Staszek był nawalony jak szpadel i wył niemiłosiernie.
Komentarze (91)
najlepsze
Inna sprawa że obiecywali przed zrobieniem zdjęcia że każdy będzie widoczny a tak naprawdę można było poznać ludzi tylko w pobliżu sceny.
Pozdrawiam innych uczestników koncertu :)
źródło: comment_1598380770FhNLrlt2vjadS8TgenOdMy.jpg
PobierzDzięki, chyba skorzystam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BobMarlej: no fakt, oryginał Llacha to zupełnie inna pieśń. Kaczmarski nie zrobił przekładu, tylko napisał polski tekst do znanej melodii, po trochu w hołdzie Llachowi.
Solidaruchy zrobiły sobie jednak hymn z utworu z tekstem Kaczmarskiego, nie Llacha. Tekstem, który jedzie po nich jak po burej suce i stał się samospełniającą przewodnią masowego #!$%@?. Byli głupsi niż ludzie, którzy na weselach puszczają "Windą do nieba" 2+1
źródło: comment_1598362600nMQOwDfazLuB32SgKvuqBU.jpg
PobierzAle support w postaci Staszka Sojki pasował jak pięść do nosa :D W moim sektorze ludzie tylko beke z tego toczyli :D
@uirapuru: Katalońskiej, a nie hiszpańskiej. Ale wbrew pozorom to nie jest powszechna wiedza, więc warto przypomnieć