Hmm,w zasadzie to może mieć sens.Gdybyśmy mieli euro Unia byłaby bardziej skora do pomocy bo nie chciałaby osłabienia strefy euro (tak jak w przypadku Grecji).Kto wie,może Tusk spodziewa się bankructwa i chce mieć jakieś atuty?
Post do myślących, jak znajdzie sie choc jedna osoba to już uznam to za sukces.
Jak myślicie spece wszelkiej maści i od wszystkiego, jakim cudem jeszcze te p$#%!$%one szambo nie uległo ruinie? przez 20 lat prawdziwa gospodarka sie zwija i kurczy - przemysł juz prawie nie istnieje, nowych technologii brak a tu niemal jak dawniej, praca jest (40% urzędnicy/ 30% prywaciarze z zachodu/reszta to polskie dziady wykorzystujące innych polaczków + bezrobotni) Co sie tu wytwarza? ano wiadra, gwoździe, kabelki do pralek i samochody dla makaronów. Polska marka? wodka...to jest powod do dumy,
na wodzie można zarobić taka kabone, ze japonia i usa moga nam czyścić buty.
Który tu cwaniak - tak chętnie cytowany na wykopie - wypisał że "należałoby pozwolić zbankrutować niektórym europejskim krajom, bo Niewidzialna Ręka Rynku wszystko wyreguluje i będzie super." Jeszcze jakiś kanapowy ekonom uważa że nie należy unikać bankructwa krajów?
@mascong: też nie do końca. Owszem coś w rodzaju kapitalizmu w Argentynie było, ale ten kapitalizm wyglądał mniej więcej tak jak w Polsce - teoretycznie każdy mógł mieć własną firmę, ale podatki i wydatki budżetowe były monstrualne. Plus korupcja na masową skalę. Trudno to nazwać wolnym rynkiem ;-).
Komentarze (124)
najlepsze
/koniec ironii :]
Hmm,w zasadzie to może mieć sens.Gdybyśmy mieli euro Unia byłaby bardziej skora do pomocy bo nie chciałaby osłabienia strefy euro (tak jak w przypadku Grecji).Kto wie,może Tusk spodziewa się bankructwa i chce mieć jakieś atuty?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Leb na karku + zasoby = wielka kasa.
Jak myślicie spece wszelkiej maści i od wszystkiego, jakim cudem jeszcze te p$#%!$%one szambo nie uległo ruinie? przez 20 lat prawdziwa gospodarka sie zwija i kurczy - przemysł juz prawie nie istnieje, nowych technologii brak a tu niemal jak dawniej, praca jest (40% urzędnicy/ 30% prywaciarze z zachodu/reszta to polskie dziady wykorzystujące innych polaczków + bezrobotni) Co sie tu wytwarza? ano wiadra, gwoździe, kabelki do pralek i samochody dla makaronów. Polska marka? wodka...to jest powod do dumy,
na wodzie można zarobić taka kabone, ze japonia i usa moga nam czyścić buty.
Zeby
Bravo - zalapales.
" A jeszcze lepiej będzie jak poszukasz info w internecie, sporo jest analiz osób niezależnych z
Reszta należy do ciebie. Załóż tu firmę, wypromuj znaną markę na cały świat, Polska będzie ci wdzięczna. Ale sam rusz tyłek.