Nazwał policjanta „świnią”. Musiał stać ze 150 kg świnią na skrzyżowaniu i...
...i tabliczką z napisem „To nie jest policjant”. Sędzia Michael Cicconetti, pracujący w jednym z sądów w stanie Ohio, słynie z niekonwencjonalnych wyroków. Nazywa swoją pracę „kreatywną sprawiedliwością” i chwali się... skutecznością.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
- Odpowiedz
Komentarze (50)
najlepsze
Przychodzili tam alimenciarze i mandatowcy odpracować dług i właśnie jeden taki młody był i grabił trawe po skoszeniu, ale zawsze jak szli jego znajomi, to spierniczał w krzaki żeby go
źródło: comment_1597331772gFnJUdaPvY9p4G6gSQyyQr.jpg
Pobierzźródło: comment_1597387868UX3cZAEABuyk5OsDOo6S4b.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Wyroki więzienia czy kary finansowe powinny być używane dopiero w drugiej kolejności, czyli w uzasadnionych przypadkach (oczywiście nie mówię tutaj o sprawach poważnych przestępstw, bo wtedy te wyroki i kary są oczywiste).
Szkoda, że nasz system sądowniczy nie opiera się na systemie anglosaskim, bo jest on bardziej logiczny: zawsze można powołać się na poprzednie wyroki innych osób i osądza cię ława przysięgłych złożona z obywateli twojego miasta (choć sędzia może wydać wyrok przeciwny), więc prawo przestaje być tylko domeną prawników, a sędziowie nie mogą dobierać się w kasty.
Oczywiście, różne Pudelki się śmieją, że
Przyszła kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi:
- Chce do mafii.
A Don jej na to:
- Nie ma żadnej mafii.