Rolnik dostał mandat, bo pracował na polu. Doniosła na niego wczasowiczka
Jedna z wypoczywających działkowiczek zgłosiła zakłócanie ciszy nocnej, ponieważ mieszkający nieopodal rolnik zbierał kombajnem żniwa po godzinie 22. Rolnik został ukarany mandatem, jednak w jego obronie stanął unijny komisarz do spraw rolnictwa.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 20
Komentarze (20)
najlepsze
Ale prac w polu chyba pod to nie podepną, więc też bym nie przyjął.
@bohors: bubel prawny, bo to zwrot logicznie bez sensu - jest to podzbiór zakłócania spokoju. A jak pracuję na nocki i chcę spać w dzień, to mój spoczynek jest gorszy?
Przecież komuś jej nagły wypadek może zakłócić cisze nocną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
nie zapominajcie, że niezależnie od przepisów, policjant zawsze może dać tylko pouczenie. i jeśli daje mandat, to jest to jego suwerenna decyzja, po prostu chciał #!$%@?ć, to taka forma lizania dupy przełożonemu
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewne prace gospodarskie nie mogą czekać, a inne jak opryski nawet zaleca się wykonywać w nocy, aby pszczół i innych pożytecznych owadów nie wybić przy okazji.
Rozumiem, że
Idź mu się zesraj na podwórko i powiedz że łamie RODO bo nie zabezpieczył danych, które w sposób jednoznaczny umożliwiają zidentyfikowanie twojej osoby. Ciekawe czy będzie znał taki niuans że nie zbiera tych danych i nie wykorzystuje ich do wykonywania