Ekstremalne zimno i gorąc... sauny. Ustanowił nową kategorię rekordu Guinnessa
Zaczynał jazdę w specjalnie przystosowanej do tego komorze przy -170 stopniach C., a kończył w piekielnie nagrzanej saunie. W zmaganiach towarzyszył mu ekspert od survivalu Piotr Marczewski. Cel? Wprowadzenie organizmu w stan kontrolowanej hipotermii.
travelove z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze
Chciałbym tylko zauważyć, że dwutlenek węgla sublimuje w temp −78,5 °C, więc bez sprzętu, przy -170 °C odmroziłby Pan sobie płucka.