Eksperci twierdza ze lockdown w UK zabil 21 tys osob.
Polityka lockdown miala niezamierzone konsekwencje , typu brak krytycznego dostepu do sluzby zdrowia w wyniku czego tysiace osob zmarly. Wnioski takie wyplywaja z analizy danych z poprzednich lat i 2020.
s.....d z- #
- #
- #
- 68
Komentarze (68)
najlepsze
Do wpisywania covida zachęcało same WHO, a szpitale dostają dofinansowanie za każdego zmarłego na covid, także można sobie odpowiedzieć jak to naprawdę wygląda. I oczywiście większość zmarłych to osoby które były już jedną nogą w
W Austrii to udowodniono w badaniach biorac pod uwage jedynie osoby z problmami z krazeniem . Choc oczywiscie sytuacja jest rozna w zaleznosci od kraju.
Aktualnie niecałe 1700 osób jest hospitaloizowanych ze względu an covid.
https://koronawirus-w-polsce.pl/
jeszcze ciekawsze będą statystyki zgonów na raka w przyszłym roku po 3 miesiącach praktycznie bez diagnostyki. Ile osób musi umrzeć, oficjalnie żeby ratować osoby schorowane i stare (średnia wieku osób zmarłych na covid w Polsce była coś koło 78 lat), a nieoficjalnie pewno z jakiegoś innego powodu
Ciekawostką jest, że najczęściej wypłacana pensja pod koniec 2018 roku wynosiła poniżej 2400 zł brutto.
Za https://www.money.pl/gospodarka/cala-prawda-o-zarobkach-w-polsce-mediana-prawie-tysiac-zlotych-nizsza-niz-srednia-placa-6483114133198977a.html?amp=1
Pewnie teraz jest nie wiele lepiej. Z czego Ci ludzie mają oszczędzać? Policz że pewnie połowa z tego idzie na mieszkanie kredyt lub wynajem wraz z rachunkami. Dolicz koszty dojazdu do pracy, jedzenia, itp. Jak zaoszczędzi ktoś 300 400 to jest szczęśliwy.
Sama psychologia obecnego zjawiska i strach mogą już bardzo osłabić taką osobę i pogorszyć jej szanse. Tylko pomyślcie, w telewizji wszędzie przerażają danymi, do internetu taki staruszek dostępu nie ma, jest przestraszony bo to jego grupa
Rozumiem, że bez lockdownu dostęp do usług medycznych jest wspaniały a szpitale pracują wydajnie, pracownicy nie lądują co chwilę na kwarantannach a puste łózka tylko czekają? Bez sensu ten artykuł.
@Arytmetyk: rozważenie tak złożonego scenariusza przekracza możliwości intelektualne przeciętnego proepidemika/szura - oni porównują dwa scenariusze:
- epidemia i lockdown
- brak lockdownu (i milczący brak epidemii)
Bo oczywiście lekarze są idiotami nieznającymi się na medycynie i będą przyjmować pacjentów w środku w pełni rozwiniętej epidemii.
Dodatkowo, w lekarze decydujący się na pracę w jednoimiennych nie mogli działać w innych miejscach, co ze względu na ogólny brak lekarzy specjalistów w kraju znacząco ograniczył dostęp do