MSZ tłumaczy się z awarii przed wyborami. "Błąd ludzki"

Zwiększony ruch i błąd ludzki miały być przyczyną awarii aplikacji, przez którą Polacy przebywający za granicą próbowali się zarejestrować do głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich. Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekonuje, że usterkę „szybko” usunięto.

[gorzki99]

Nie ma ludzi nieomylnych (chociaz mam typa w robocie ktory rzucil tekstem "dlaczego ty mnie poprawiasz? przeciez ja sie nie myle") wiec normalna sprawa ze sie ktos mogl pomylic.

Tylko teraz co? Olewamy temat czy powtarzamy? Kazdy kto ma IQ na poziomie pantofelka lub ameby stwierdzi: byl blad to powtarzamy. PISowcy stwierdza: "co z tego ze awaria? Zje*ane to Zje*ane-po wuj drazyc temat. Najwazniejsze ze wyszlo na nasze"