Emeryt na własną rękę sprząta dzikie wysypiska. Wójt: Odpady powinny być posegr.
Kocha przyrodę i nie może pogodzić się z tym, że w pięknych okolicach, gdzie mieszka ludzie pozostawiają tony śmieci. 71-letni pan Waldemar chodzi po lasach i łąkach i na własną rękę sprząta dzikie wysypiska. Swoją postawą zachwyca mieszkańców, ale nie urzędników.
R.....S z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
[w tle oczywiście leci disco polo]
Ej Zbychu
- Co?!
Jakoś styrta śmieci jest w lesie ktoś pospszontoł na kupe
- No i co z tego?
No może by podesłać tam paru chłopa by to wywieźli na wysypisko
- A na #!$%@? będziesz benzynę palił XD
Komentarz usunięty przez moderatora