Coraz wyższe wymagania kobiet mają głębsze przyczyny, niż się zdaje

Mężczyźni irytują się wymaganiami i nikłym rewanżem ze strony kobiet, co powoduje plagę singli. Powodów tych wymagań jest dużo: od emancypacji kobiet, parytetów w korporacjach, po powody biologiczne (hipergamia, niższy testosteron), po niedobór kobiet w wieku rozrodczym. Reszta przyczyn w tekście.

[o.....d]

Możecie być pewni, że jest dokładnie odwrotnie niż serwują wam gówno serwisy typu swiadomosc-zwiazków. :D

[ttss]

Ile razy będziecie się rozwodzić na ten temat? Chyba wam czegoś w głębi szkoda...

[Troll_]

Ogólnie mówiąc, cały artykuł to brednie, który jest niczym nie poparty , ale za to intuicyjnie mówi o tym, co każdy chce usłyszeć ¯\_(ツ)_/¯

[chudogruby]

Może Ukrainki, skoro Polki nie chcą

[nocozrobisznicniezrobisz]

Nie czytałam komentarzy ale osobiście chciałabym, żeby druga połówka traktowała mnie jak człowieka, a nie jak "kobietę" - która dla mężczyzn jest albo gorsza i głupsza, albo stawiają ją na piedestale z powodu tzipy. Z tego powodu do tej pory byłam tylko z dziewczynami, nie mam szczęścia do facetów

[nocozrobisznicniezrobisz]

@chudogruby: xD

[M.....2]

@chudogruby: XDD

[niestrollowany_w_38_walkach]

I znowu jestem zielonką!!!

[czarny_olek]

Również coraz trudniej o uległą sukę w klimacie BDSM. Jeszcze 3 lata temu było 4-5 razy lepiej.

[BamBamBamBam]

Ogarnijcie się, nadeszło lato, kręci się od groma lasek, czas sprzyja ;) nic tylko korzystać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[BamBamBamBam]

@arek4444: jako, że jesteś bardzo dociekliwy spojrzałem na Twój profil, taaak interesujesz się tematem wrednych kobiet, które nie chcą być z fajnymi normikami z piwnicy... Najczęściej ludzie się poznają w szkole/pracy, przez znajomych i na imprezach. Jeżeli to nie twój level żeby podejść i zagadać w knajpie a wnioskuje, że nie, to jak najwiecej przebywaj z w grupie z rówieśnikami, nie masz kasy? Spróbuj załapać się do pracy w knajpie

[arek4444]

@BamBamBamBam: Dzięki za radę.
Z tym pracowaniem w knajpie raczej nie przejdzie bo aktualnie pracuje w korpo i szkoda mi się z nim rozstawać.
Z wyjściami ze znajomymi to trochę problem bo w mieście nie mam nikogo znajomego.
Ale z domu spróbuje jakoś wyjść, zobaczymy co wyjdzie.

[trybik555]

spierdoks nigdy nic nie zerznie oprocz własnej ręki