A teraz wyobraźcie sobie, że dochodzi do katastrofy, samolot rozbija się w polu i teraz służby badające to zdarzenie odkrywają dwa ciała oraz... martwą krowę w kabinie.
@Pantokrator: Przypiekło go, naprawdę smutny widok ( ͡°ʖ̯͡°) Zwierze walczy o przetrwanie – domyśla się, że jak pójdzie z pędem wiatru to zginie; ale siedzi na nagrzewającej się części samolotu.
Co żart? Jak miałbym się gdzieś rozbijać, wolałbym mieć krowę na pokładzie, niż babę. Bo baby nie zjesz - nie pozwolą przykazania, paragrafy, moralność (niepotrzebne skreślić). Do tego taka drze japę "uważaj jak lecisz! no nie tak szybko! przeleciałeś na czerwonym! rozbijemy się! jak tylko dolecimy do mamusi, to jej wszystko opowiem!"
Komentarze (39)
najlepsze
I od razu podejrzenia jak z tą martwą rybą w odbycie.
https://www.wykop.pl/link/5546979/mezczyzna-ktory-trafil-do-szpitala-z-martwa-ryba-w-okreznicy-twierdzi/
Zwierze walczy o przetrwanie – domyśla się, że jak pójdzie z pędem wiatru to zginie; ale siedzi na nagrzewającej się części samolotu.
Nikt nie spodziewał się człowieka w samolocie!
@wszyscy:
Co żart? Jak miałbym się gdzieś rozbijać, wolałbym mieć krowę na pokładzie, niż babę.
Bo baby nie zjesz - nie pozwolą przykazania, paragrafy, moralność (niepotrzebne skreślić). Do tego taka drze japę "uważaj jak lecisz! no nie tak szybko! przeleciałeś na czerwonym! rozbijemy się! jak tylko dolecimy do mamusi, to jej wszystko opowiem!"
( ͡° ͜ʖ ͡°)