Wulkan Mendelejewa. Przeprawa przez dziewiczą puszczę
Oddalona od świata wyspa. Bambusowy gąszcz. Niedźwiedzie. A na końcu zarośniętej ścieżki - wulkaniczne “pory”, którymi oddycha ziemia. O takich wyprawach marzyło się, czytając za dzieciaka książki przygodowe! Teraz piszę o nich dla wykopków :)
ff_91 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
- Odpowiedz
Komentarze (4)
najlepsze
Powtarzam: powinieneś wydać książkę
Ciekawe, czy są tam jeszcze ślady jakichś łagrów?