W zadnym momencie nie jest powiedziane, ze ten zatrzymany jest z FBI. Z tego co zrozumiałem zatrzymali nie te osobe co trzeba. Domyślam się, że zatrzymaby nie chciał podać danych podczas interwencji, a kiedy policjanci sprawdzili dane z dowodu, okazało się, że to nie ta osoba.
Najbardziej prawdopodobna wersja jednak jest taka, że to po prostu nie koleś którego poszukiwali. kurtyna
@drycattle: Do tej wersji nie pasuje mi jedna rzecz - to jak posłusznie policjanci wyciągają do rąk legitymacje, a zatrzymany omc im je dosłownie wyrywa i jeszcze na pewniaka sprzedaje ochrzan. To nie jest typowe zachowanie służb, nawet na wypadek pomyłki, wobec szarego obywatela by sobie na coś takiego w żadnym kraju nie pozwolili. Zapewne
@kermitsl: to nie jest żaden agent FBI. Przecież tam biora ludzi zrównoważonych emocjonalnie przede wszystkim, oni nie chwalą się szmatą tak jak to w filmach czasem pokazują, raczej wolą unikac konfrontacyjnych sytuacji. A ten kolo w dresach się naoglądał filmów i rżnie kozaka, i jeszcze ten szyderczy usmieszek
Nie ma żadnego legitnego info mówiącego, że to był agent FBI, na reddicie było to wrzucone kilka razy, za każdy razem tytuł mówił, że to agent FBI i za każdym razem wszystkie komentarze mówiły, że nie ma żadnego potwierdzenia tej informacji, więc o ile ktoś w końcu nie dostarczył jakiegoś dowodu na to, że ten ziomek rzeczywiście jest agentem FBI to tytuł wprowadza w błąd.
@ShadyTalezz: Bo np gość mówi np "you guys work for us, I'm the bureau" a w tym momencie policjant ewidentnie się "obsrał" a później już tylko wymienia że chce znać nazwiska jego i jego kumpli bo jakby to polski tłumacz ujął są głupimi matkojebcami.
@resuf: Agenci CIA nie mają żadnej jurysdykcji na terenie Stanów Zjednoczonych. Zmienić to może tylko Executive Order prezydenta USA, tak jak stało się to w roku 1981.
@Variv: widziałem pełniejsze nagranie gdzieś na fb. Siedział na ławce i wykłócał się z policjantami że nie jest tym kogo szukają. Po ok. minucie takiej kłótni w końcu go skuli. Moim zdaniem typ totalnie niepotrzebnie zaognił sytuację, zamiast się wylegitymować od razu to forsował żeby mu uwierzyli na słowo i żeby się o------i. No tak, bo przecież właściwa osoba powie "tak, to ja, o co chodzi?" ( ͡°͜
@onionomous: Na innym filmiku koleś, który filmował posterunek policji i nie odpowiadał na pytania policjanta został skuty - a potem wygrał 40k $. Policja musi mieć powód do podjęcia interwencji. Ten tutaj na pewno już przelicza co sobie za to kupi.
C---a mozna sie dowiedziec z tego filmiku. Nie wiadomo dlaczego probowano go aresztowac, nie wiadomo czy zlamano procedury, czy policjanci w ktorymkolwiek momencie zachowali sie niewlasciwie. Prawdopodobnie doszlo do jakiejs pomylki. Nikomu nic sie nie stalo, nie ma o czym rozmawiac. A naglowek rodem z onetu.
Komentarze (68)
najlepsze
Z tego co zrozumiałem zatrzymali nie te osobe co trzeba. Domyślam się, że zatrzymaby nie chciał podać danych podczas interwencji, a kiedy policjanci sprawdzili dane z dowodu, okazało się, że to nie ta osoba.
@drycattle: Do tej wersji nie pasuje mi jedna rzecz - to jak posłusznie policjanci wyciągają do rąk legitymacje, a zatrzymany omc im je dosłownie wyrywa i jeszcze na pewniaka sprzedaje ochrzan. To nie jest typowe zachowanie służb, nawet na wypadek pomyłki, wobec szarego obywatela by sobie na coś takiego w żadnym kraju nie pozwolili. Zapewne
Komentarz usunięty przez moderatora