"Dla facetów Tinder to koszmar". Oto dlatego mężczyźni tak nie znoszą...
Mężczyźni, z którymi rozmawiałem o randkowaniu online, opisują swoje doświadczenia na Tinderze jako mniejszy lub większy koszmar. Powodów, dla których aplikacje randkowe budzą taką niechęć w mężczyznach, jest wiele. Kobietom trudno jest zrozumieć, na czym polega problem szukania partnerki
uknot z- #
- #
- #
- #
- #
- 378
- Odpowiedz
Komentarze (378)
najlepsze
Dla przystojniaków to raj i wibrowanie telefonu od wiadomosci co chwila. Możesz bzyknąć Amerykankę, Japonkę, nawet murzynkę z zimbabwe tam poznałem która przyleciała do Polski studiować. Więc tak - koszmar dla kiepsko wyglądających a przeciętni faceci też muszą robić duży odsiew bo mnóstwo karyn, "modelek z instragrama" czy psychicznie zaburzonych lasek.
@kasztanjanxD: Będąc po rozwodzie nico tam z nudów posiedziałem. Zresztą nie tylko tam. No i to jest koszmar.
To tylko nieco zarysowany temat.
@Kucharzpiekarznekromanta: O kruwa, klasycznie - co by laska nie #!$%@? to wina faceta. Wlasnie sprowadzilas sie do poziomu stereotypowej karyny xD
Rozwiązanie jest proste: Olać. Nie używać. Nie pompować ego tinderowym księżniczkom. No, ale jak się jest białym rycerzykiem, żebrzącym o odrobinę atencji... Więcej szacunku do siebie, panowie.
@cierpkiezale:
Nie za bardzo - ta aplikacja właśnie do tego została stworzona.
A tak mniej serio, teoretycznie do burdelu możesz iść w celu porozmawiania o Nietzschem i Kancie, w praktyce obaj wiemy, co z tego wyjdzie.
@cierpkiezale:
W teorii. A w zasadzie oficjalnie. Takie tłumaczenie dla naiwnych.
Uwzględniając ludzką naturę to musiało się skończyć tak, jak się skończyło. Twórcy pewnie też sobie z tego zdawali sprawę. Możliwe nawet, że taki był tego cel. Sama w sobie aplikacja jest średnio szkodliwa, ale to tylko kolejny element w układance, której celem jest demontaż zachodniego społeczeństwa.
Ale ja tylko szurnięty foliarz jestem, co to
Szukanie partnerki w internecie zawsze będzie trudniejsze niż w "realu" bo w "realu" mamy jakiś swój krąg znajomych z podobnych sfer społecznych. Klasa średnia nie zadaje się z patologią, patologia nie zadaje się z arystokracją. Pomyśl o swoim najbogatszym
Zresztą popatrzymy na to z perspektywy poznawania dziewczyn. Tak naprawdę możemy kogoś poznać na imprezie, uczelni/szkole na jakiś zajęciach. A z poznania do czegoś poważniejszego to długa droga. Tutaj jak nas #!$%@? już przynajmniej wiemy że spodobaliśmy się drugiej osobie (no a przynajmniej zdjęcie ładne xD)
@Antorus: Najlepsi są młodzi panowie co mają takie zdjęcia profilowe. Spotkałam też chłopaków zasłaniających twarz piłką, patelnią i pieczywem XD
Poczytajcie sobie jak działa Tinder - w skrócie jak zakładasz nowe konto to masz jakby czystą kartę i ranking 0. I potem w zależności ile zdobywasz przesunięć w prawo on rośnie albo od przesunięć w lewo - maleje.
W efekcie jeśli przesuwasz w prawo jako average looking guy, bardzo ładne kobiety, które z dużym prawdopodobieństwem przesuną Cię w lewo, Twój ranking spada. Potem nie masz matchy bo masz za niski ranking i Twojego profilu po prostu Tinder nie wyświetla prawie nikomu.
Dodać
W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża.
Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.
Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej.
Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej.
Jest mnóstwo innych miejsc w internecine, gdzie można poznać dziewczynę. Wcale nie gorszych, z tego co słyszę, prawie zawsze lepszych. Skoro tam jest tak trudno kogoś poznać, to po co tam tkwić?