@radmen2: Pewnie miał dosyć ciągłego stękania i narzekania na jego wymowę (mimo że wklejał w pierwszym komentarzu treść tekstową) i memów ze szczurem w foliowej czapeczce (mimo że podawał nazwiska i źródła).
@CytrynowySorbet mówił że to hipotezy itp. i sami mamy se zadać pytanie czy to możliwe itp. Większość "twórców" przestało się udziałach na wypoku arhn, naukowy bełkot i jeszcze jacyś xd ale się im nie dziwię
@republikaninPL: Dokładnie. Katastrofa tlenowa spowodowała wielkie wymieranie organizmów beztlenowych umożliwiając jednocześnie powstanie organizmów tlenowych, których metabolizm był znacznie wydajniejszy.
Rośliny zapewniają możliwość utrzymania życia na całym lądzie. Dzięki tym warunkom mogą powstać owady, które zniszczą cały las. Chyba, że pojawią się np. ptaki, które kontrolują populację tych owadów. Całe ekosystem to ogromna ilość takich sprzężeń zwrotnych, dodatnich lub ujemnych, które non stop szukają jakiegoś punktu równowagi. Jak nie znajdą, dany łańcuch
@republikaninPL: Mózg jest jak pasożyt na ziemi, który za pomocą szkieletu, kości i mięśni stara się jak najbardziej rozprzestrzenić za wszelką cenę dorzucając uczucia, decyzje, świadomość oraz złudne poczucie kontroli nad własnym ciałem. ( ͡°͜ʖ͡°) Nie traktujcie tego jako fakt ale raczej banalnie i amatorsko opisaną ciekawą teorię "życia" (co też napisałem bardzo ogólnikowo)
@orkako: pragnę dodać, że rozkład kontynentów przed neoproterozoikiem (czyli przed 1 mld lat wstecz) to czyste gdybanie z masą niewiadomych (głównie spowodowanymi tym, że temperatura płaszcza Ziemi była większą, i przemieszczanie, i scalanie się kontynentów mogło zachodzić w innym charakterze niż obecnie). Na to co się działo później to przynajmniej są jakieś namacalne dowody geologiczne, paleomangetyczne i oczywiście skamieniałości.
@krzywy_odcinek: Oczywiście, że tak. Ta mała wysepka co tam pływa na początku to nie jest jedyny ląd jaki wówczas istniał, ale jedyny fragment lądu który odkryliśmy, a być może i nawet jedyny jaki zachował się do naszych czasów. Płyty kontynentalne bez przerwy są wypiętrzane, erodują wpadają na dno oceanów i się przetapiają. Szansa na to, że ląd sprzed miliardów lat nie uległ przetopieniu, nie znajduje się obecnie na dnie oceanu oraz
Personifikowanie i przypisywanie intencji w stosunku do życia biologicznego mechanizmom strukturom nawet nie biologicznym. życie biologiczne też niespecjalnie dba o środowisko globalnie prawie zawsze preferując krótko terminowe strategie zwiększające szanse przekazania genów. środowisko naturalne 'utknęło' w minimum lokalnym dlatego jest względnie stabilne i od tych akurat warunków jest uzależnione większość złożonego życia ale wartościowanie czy takie czy inne życie i warunki są preferowane przez 'osobowość' planety zbliża się niebezpiecznie do new agowego
Ja bym pomyślał o Słońcu lub jakiejś nieodkrytej planecie, gwieździe, czarnej dziurze ale takie doskonałe i bardzo logiczne wytłumaczenie nie przyszło mi do głowy. xD Oczywiście organizmy ziemskie razem tworzą siłę generującą magiczną wibrację i wpływają na losy Ziemi. Oni chyba razem coś wrzucają xD
Komentarze (44)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Rośliny zapewniają możliwość utrzymania życia na całym lądzie. Dzięki tym warunkom mogą powstać owady, które zniszczą cały las. Chyba, że pojawią się np. ptaki, które kontrolują populację tych owadów.
Całe ekosystem to ogromna ilość takich sprzężeń zwrotnych, dodatnich lub ujemnych, które non stop szukają jakiegoś punktu równowagi. Jak nie znajdą, dany łańcuch
środowisko naturalne 'utknęło' w minimum lokalnym dlatego jest względnie stabilne i od tych akurat warunków jest uzależnione większość złożonego życia ale wartościowanie czy takie czy inne życie i warunki są preferowane przez 'osobowość' planety zbliża się niebezpiecznie do new agowego
Oczywiście organizmy ziemskie razem tworzą siłę generującą magiczną wibrację i wpływają na losy Ziemi.
Oni chyba razem coś wrzucają xD