Sam się na tym łapie oglądając jakieś stare zdjęcia, z przed powiedzmy 15 lat. Słabe jest to co współczesna szeroko rozumiana kultura popularna zrobiła z wizerunkiem mężczyzny i męskiej przyjaźni. Już sam fakt przedstawienia kogoś innym ludziom jako swojego przyjaciela brzmi tak podejrzanie. Ja na szczęście mam dobrych przyjaciół którzy potrafią szczerze się przytulić i nieee na to żadnego podtekstu poza okazaniem przyjaźni.
@sergiuszn: Masz absolutną rację, teraz jak powiesz że masz przyjaciela, to od razu wszyscy myślą, że jesteś gejem i że to twój lovelas, a to przecież komplement mieć i być przyjacielem. Warto też zaznaczyć że gdyby temat nie był takim tabu, to gej by pewnie powiedział że ma chłopaka, a nie przyjaciela, przez co też to słowo by nie ucierpiało, więc jedno drugie napędza.
Słabe jest to co współczesna szeroko rozumiana kultura popularna zrobiła z wizerunkiem mężczyzny i męskiej przyjaźni. Już sam fakt przedstawienia kogoś innym ludziom jako swojego przyjaciela brzmi tak podejrzanie.
@sergiuszn: Tego nie zrobiła współczesna liberalna kultura popularna, tylko faceci sami siebie zgnoili, bo "somsiad powie, że my pedały".
kto kojarzy tego dzbana z wykopu, który analizował zdjęcie pary rysując strzałki i pisząc swoje wysrywy jak to ona bardzo go nie kocha? Zawołajcie go (niech ktoś) bo chciałbym poznać jego punkt widzenia xD
@efceka: tak, tylko wersja wykopowa. Dziewczyna miała kolana skierowane w inną stronę niż jej facet a ten wykopek przyłożył zwrot wektora i wywnioskował ciekawe rzeczy ( ͡°͜ʖ͡°)
Pytanie jak mężczyźni mają być stabilni psychicznie, zdrowi, nie uzależniać się od alkoholu, jeśli cały czas zakazuje się im emocji, jakichś człowieczych gestów, prawa do bycia pełnoprawnym człowiekiem, a nie tytanem, który odnosi jedynie sukcesy.
Ano tak, mają uganiać się za kobietami, by wypraszać od nich przytulania i dobre gesty, a że kobiety też gardzą słabościami, same szukają kogoś z wyższej półki niż same są, to to wychodzi jak wychodzi.
Pytanie jak mężczyźni mają być stabilni psychicznie, zdrowi, nie uzależniać się od alkoholu, jeśli cały czas zakazuje się im emocji
@nowywinternetach: Zatrudnij się na budowie i powiedz kolegom, że raz na jakiś czas chodzisz do terapeuty. Potem opowiedz to dla porównania kilku kobietom i zdaj nam relacje.
@mistellaire: przeczytałem twoje komentarze pod całym wątkiem więc nie odnoszę się tylko do tego tutaj:
Tak, kobiety są bardziej otwarte na pomoc psychologiczną i nie feministki nie są winne toksycznej męskości. Choć #!$%@? mnie to określenie to "sami sobie to robimy" jest bardziej trafne niż "kobiety nam to robią".
Nie miałem pojęcia, że kiedyś, wcale nie tak bardzo dawno temu, takie zachowania były normą. Naoglądałem się obrazków, gdzie porównuje się obecnego mężczyznę, przedstawionego jako kogoś mało męskiego, bo np. przytula się do innego mężczyzny, z ilustracjami mężczyzn z dawnych czasów, którzy wyglądają na silnych, męskich w naszym aktualnym rozumieniu i totalnie nieskłonnych do okazywania uczuć. A tu tyle fot (z czasów, gdy zdjęć nie robiło się wielu dziennie), gdzie panowie okazują
W niektórych państwach azjatyckich nadal tak jest. Normalne jest masowanie karku pracownika prezez przełożonego, klepanie... po tyłku, spacer z ręką założoną na ramieniu kolegi, komplement o ładnych oczach. Wszystko szokuje ludzi z Europy, ale dla nich to normalne. Mieszkałem tam krótko i o ile w stosunku do mnie nie było takich zachowań, to między sobą tak robili. Nie wiem, czy najmłodsze pokolenie nadal tak na, ale ludzie 30+ zdecydowanie tak.
@wqs: No nie koniecznie 30+, raczej 40+. Ja, lev 33 dopiero studiując za granicą to zauważyłem. W Polsce społeczeństwo jest sterylne, mało jest okazywania uczuć. Za granicą klepanie po tyłku, czy inne gesty są na porządku dziennym. Ciężko było się przyzwyczaić, a odwzajemnić nie potrafiłem. Patrzyli na mnie, jak na autystę.
@Stefan_Cudzoloznik: Francuzi to masakra z tym ich akcentem. Koreańczycy są chyba jednak gorsi :) zamiast perforce (nazwa programu do pozycjonowania zmian) często mówią "perpus". Zamiast coffee zdarza się powiedzieć "kopi" i domyśl się o co chodzi :)
Może to dziwne, a może wręcz przeciwnie - instynktowne i naturalne - ale miałem tak z dobrymi ziomkami jeszcze w czasach liceum. Normalna ludzka bliskość nie była nam obca, oczywiście nie miała nic wspólnego z seksualnością, a jeśli już to dla żartu np. siadanie na kolanach, macanie najgrubszego mówiąc, że ma zajebiste cycki, albo tego umięśnionego, bo miał twardy tyłek ;) Ale głównie na poważnie, przytulenie, położenie dłoni, na ciele itd. no
A ja dalej tak mam i żadnym gejem nie jestem, jak ktoś myśli, że robienie głupich zdjęć i okazywanie w taki sposób przyjaźń jest homoseksualizmem to prawdopodobnie sam jest jakims kryptogejem.
Komentarze (214)
najlepsze
@sergiuszn: Tego nie zrobiła współczesna liberalna kultura popularna, tylko faceci sami siebie zgnoili, bo "somsiad powie, że my pedały".
@krul_muzynof: Jacek Gmoch?
Ano tak, mają uganiać się za kobietami, by wypraszać od nich przytulania i dobre gesty, a że kobiety też gardzą słabościami, same szukają kogoś z wyższej półki niż same są, to to wychodzi jak wychodzi.
@nowywinternetach: Zatrudnij się na budowie i powiedz kolegom, że raz na jakiś czas chodzisz do terapeuty. Potem opowiedz to dla porównania kilku kobietom i zdaj nam relacje.
Tak, kobiety są bardziej otwarte na pomoc psychologiczną i nie feministki nie są winne toksycznej męskości. Choć #!$%@? mnie to określenie to "sami sobie to robimy" jest bardziej trafne niż "kobiety nam to robią".
Przynajmniej w teorii. W
MORDO