Śmierć w magazynie Amazona. Związkowczyni: "Wyobraź sobie pracę 10 godzin,...
W nocy z 17 na 18 maja w centrum logistycznym Amazona w Sadach k. Poznania zmarła 40-letnia kobieta. Sprawę bada Państwowa Inspekcja Pracy. Okoliczności śmierci i warunki pracy powinny być zbadane przez organy ścigania. Ale wiadomo - Bezos i hajs musi się zgadzać.
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 192
- Odpowiedz
Komentarze (192)
najlepsze
Nie kazdy ma predyspozycje do pracy fizycznej, taka prawda.
Nieraz widze ze chlopaki z budowy robia od rana do wieczora 5-6 dni w tygodniu i kazdy daje rade
Przez nieustanne popędzanie, ludzie wykańczają się psychicznie w Amazonie. Gdyby nie mobbing, to byłaby jedna z fajniejszych prac, które zdarzyło mi się wykonywać w moim życiu.
Przerabiałem to w pracy biurowej, gdzie też mierzono efektywność.
Jak się przyjmowałem oczekiwana norma to było 52 minuty na sprawę.
Niedługo potem było
Ale za granicą wcale nie jest lepiej. Byłem w delegacji na
Przyjalem sie to mielismy norme 880 sztuk (4 na cykl maszyny). W zespole na tej maszynie (3 osoby) bylem ja i 2 laski. Jedna robila na luzie a druga caly czas cisnela zeby robic ponad norme bo za to premia itp.
Rok pozniej sie zwalnialem to norma juz wynosila 1440 i byla ja w stanie zrobic tylko nasza zmiana
Komentarz usunięty przez moderatora
Kto??? Co to za nowomowa?
Najstarszy przykład jaki na Google Książkach znalazłem był z 1919 roku. Podobnie na Polonie nie znalazłem nic z XIX wieku.
Nie da się tyle zapieprzać nawet wliczając przerwy. Jak widzę to często budowlańcy mają jakieś przerwy na papierosa, mają pogaduchy itd plus poniekąd regulują sobie tempo pracy.
Z kolei w Amazonie z tego co czytam to mają tam jednostajne, wysokie tempo pracy przez co nie spotkasz tam 50 latka na niekierowniczym
Komentarz usunięty przez moderatora