Sąd Najwyższy: Wdowa musi zapłacić zaległe składki ZUS po śmierci męża
![Sąd Najwyższy: Wdowa musi zapłacić zaległe składki ZUS po śmierci męża](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1589988799zeUf1kY0tOlp5b9mfC5UEJ,w300h194.jpg)
W orzeczeniu przywoływanym przez 'Dziennik Gazetę Prawną' Sąd Najwyższy stwierdził, że wdowa po przyjęciu spadku obejmuje swoją część majątku wraz z zobowiązaniami wobec ZUS. Mąż nie żyje, emerytury nie zobaczy, ale składki zapłacić trzeba xD
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
Co za dzieciak to pisał, po śmierci męża przejmuje się jego emeryturę jeżeli wychodzi większa niż jej własna.
Może wdowa otrzymała rentę rodzinną po mężu
https://www.infor.pl/prawo/malzenstwo/majatek/276635,Czy-rozdzielnosc-majatkowa-pozbawia-renty-rodzinnej.html
I teraz ten rodzic umiera, dług przechodzi na to dziecko... i dziecko musi spłacić swoje własne alimenty? xDDD
Koszt związany ze złożeniem oświadczenia o odrzuceniu spadku określa Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 czerwca 2004 roku w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej. Wynosi on 50,00 zł netto, tj. 61,50 zł brutto za jedną osobę odrzucającą spadek. Do tego należy doliczyć koszt wypisów aktu notarialnego.
Jeśli ktoś przycebulił 50 zł na odrzucenie dziesiątek tysięcy długu
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Sam jesteś żart Janusz zrobił dług w ZUS żona dostała w spadku którego brać nikt nie kazał.
Czyli teraz jest tak: odziedziczyłam 100K, a zmarły miał też długi na 150K, więc suma sumarum musze spłacić tylko 100K, a nie 150K.
Kiedyś było tak, że samemu trzeba było złożyć
Wolne myślenie. Miał Janusz płacić składki na ZUS nie płacił bo z żoną miał rozdzielność jak Matousz.
Żona spadek przytuliła i się dziwi że z długami które ma teraz do spłaty. Co za różnica czy dług jest do ZUS do US czy za pasata tdi w kredycie?