Ja jestem za zupełnym wyeliminowaniem granic. Nie będę dumny z bycia obywatelem Polski, jeśli nie mogę swobodnie poruszać się po świecie, ni podróżować. Żyję w jakimś p$$%#%$niętym systemie, gdzie jacyś p$$%#%$nięci władcy z bandą urzędasów robią co chcą i kiwają oraz ograniczają wolność ludziom, którzy naprawdę się narobili w swojej egzystencji. Ludzie opamiętajcie się. To jest jest wyzysk, j!#any kapitalizm, hierarchia i podział ludzi na pracujących i wykorzystujących pracowników. Masz "wolność" więc
@costom: Już widze jak Ci dupa pęka w kraju bez granic i kontroli , dobra teoria ale chyba w przypadku wyselekcjonowanych osobników w nowej ludzkiej koloni na innej planecie. Ta jest zbyt pełna k$!%#$#a i degeneratów żeby coś takiego w ogóle można było rozważać.
PS.
Anarchizm nie koniecznie oznacza brak władzy, jedynie brak władzy centralnej co może nie być takim złym pomysłem
Chcesz społeczeństwa bezklasowego? Braku granic, jedno wielkie państwo? Trzeba było urodzić się na początku XX w. i wspierać komunizm, spłodzić miliard dzieci i opracować bombę atomową w 1930 roku, wtedy miałbyś jedno państwo bez granic . :)
Komentarze (72)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
PS.
Anarchizm nie koniecznie oznacza brak władzy, jedynie brak władzy centralnej co może nie być takim złym pomysłem
Chcesz społeczeństwa bezklasowego? Braku granic, jedno wielkie państwo? Trzeba było urodzić się na początku XX w. i wspierać komunizm, spłodzić miliard dzieci i opracować bombę atomową w 1930 roku, wtedy miałbyś jedno państwo bez granic . :)
bo w dyplomacji świetny nie jest :)
Chociaż Honor miał.
Że Ameryka ma nas w dupie i nawet gdyby rosjanie na nas napadli i palili wioski grabiąc i dupcząc nasze kobiety :)
to by nawet nie ruszyli dupy.
Oni dbają tylko o siebie bo myślą że są czubkiem świata, zadufani z sobie amerykanie...