Warszawa 1968, ulica Puławska.
"Warszawa 1968, ulica Puławska. Nad Stolicą wielka ulewa. Grażyna zdejmuje sandałki i w strugach deszczu biegnie ile sił w nogach w kierunku kina MOSKWA gdzie jest umówiona z pracującym w pobliżu tatą. Biegnąca bohaterka słynnego zdjęcia po 50 latach rozpoznała się na fotografii."
C.....i z- #
- #
- #
- #
- 136
- Odpowiedz
Komentarze (136)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
patrzę na te dzieci z rękami do góry, w pasiakach, na wynędzniałego, żebrzącego żyda i normalnie chce mi się strzelać krótkim seriami w niemieckie mordy, zatroskane budzącym się w dzisiejszej Polsce antysemityzmem.
czasy były ciężkie, wielu rzeczy brakowało ale ludzie żyli mimo wszystko w pewnych aspektach znacznie luźniej niż dziś... choć trzeba przyznać, że wtedy na zachodzie to dopiero był highlife!
nikt nie przeczy technologicznej przewadze zachodu jednak z dzisiejszej perspektywy nieco inaczej patrzę na tamte czasy (i nie chodzi o '68 :D )